Kaja Paschalska na bajecznych wakacjach! Skąd ma na to pieniądze?!
Kaja Paschalska (31 l.) po długiej przerwie na muzycznej scenie powróciła do śpiewania. Czyżby na nowym singlu zarobiła kokosy, bo właśnie pochwaliła się zagranicznymi wakacjami, na które nie każdego stać!
Po krytyce jaką otrzymała po wydaniu najnowszego singla "Karma", można było się spodziewać, że celebrytka zaszyje się gdzieś na kilka tygodni, by wyciszyć się po klęsce.
Po feralnym występie w DDTVN, gdzie wykonała utwór na żywo, mocno tłumaczyła się co poszło nie tak:
"Karmo dopadłaś mnie NOT - odnosząc się do różnych rewelacji na temat występu w DDTVN, ten wykon był w 100% live, natomiast na samo zgranie dźwięku z występu znacząco odbiegające od mojej wizji tego utworu (dodanie ogromnego pogłosu, który mógł sugerować, że śpiewam "z taśmy", a wokal znacznie oddziela się od muzyki tworząc niekorzystny w odbiorze dysonans) niestety nie miałam żadnego wpływu więc orać się tym nie zamierzam.
daję sobie sprawę z tego, że Karma nie jest piosenką, której słucha się do kanapki z majonezem, a wiele osób oczekuje pewnie ode mnie dużo prostszej formy przekazu ale naaah, to się nie wydarzy. Zawsze będziecie dostawać 100% mnie. Bez ściemy, bez kalkulowania i kreowania czegokolwiek. Dlatego, że Was szanuję i jestem dumna z tego, że mogę podzielić się z Wami moimi emocjami w najczystszej formie. Szczerość. Zawsze" - rozpisała się wokalistka na swoim fanpage’ u po feralnym występie.
Potem jakoś ucichła i nie nagłaśniała już sprawy w mediach społecznościowych. Mając już dość nieprzyjemnych słów jakie usłyszała, prawdopodobnie zdecydowała się na zasłużony odpoczynek.
Wybrała się na zagraniczne wakacje, choć nie zdradziła gdzie dokładnie wypoczywa. Za to uraczyła swoich fanów kilkoma zdjęciami, na których pokazuje jak relaksuje się po promocji singla.
Czy Kaja wróci do Polski z nową siłą do nagrywania i śpiewania? Na razie jednak rozkoszuje się kąpielami i opalaniem.