Kalczyńska dosadnie reaguje na zmiany w „Dzień Dobry TVN”. „Nie mój świat i nie moja bajka”
Anna Kalczyńska nie mogła przejść obojętnie wobec informacji o tym, kto poprowadzi nowe odcinki „Dzień Dobry TVN”. Nie chciała jednak komentować decyzji stacji o obsadzeniu w tak ważnych rolach młodych prezenterek – Sandry Hajduk i Anny Senkary. Niemniej jednak pozwoliła sobie na kilka wymownych słów. Aż trudno uwierzyć, jak podsumowała rewolucje w TVN.
Zaledwie kilka dni temu TVN ujawniło informacje o tym, kto został nową parą prowadzących w "Dzień Dobry TVN". Stacja postanowiła obsadzić w tej roli Sandrę Hajduk i Annę Senkarę, które mają już doświadczenie w występach na planie śniadaniówki. Obie panie czują się jak ryby w wodzie przed kamerą. Jak ich umiejętności oceniają weterani programu?
Jeden z tabloidów poprosił o komentarz wieloletnią gwiazdę programu Annę Kalczyńską. Prezenterka została postawiona przed pytaniem o to, czy takie postępowanie stacji może oznaczać zmianę pokoleniową "Dzień Dobry TVN". Dziennikarz dociekał także, jak Kalczyńska zapatruje się na zatrudnienie mniej znanych nazwisk. Była pracownica TVN nie wdawała się w dyskusje.
"Nie będę tego komentować. To nie mój świat już i nie moja bajka" - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Filip Chajzer, który również rozstał się ze stacją, także dołożył swoje pięć groszy i opowiedział o tym, jak zapatruje się na wielkie zmiany wdrażane stopniowo przez nowego dyrektora programowego. Jego zdaniem prestiż śniadaniówki należy już do przeszłości.
"Każdym sukcesem czyimś trzeba się cieszyć. Nawet jeśli się z czymś nie zgadzasz, to ktoś się z tego cieszy. A jak ktoś się z tego cieszy, to świat staje się trochę lepszy. Trochę sobie o tym myślałem, jak dotarła do mnie informacja, kto został nowym prowadzącym. Z jednej strony myślę sobie, no to już nie jest to "Dzień dobry TVN". Prestiż tego programu, ta wielka estyma, którą tworzył Edward Miszczak, to jak ten program kreował rzeczywistością, kiedy była tam Kinga Rusin" - opowiedział Filip Chajzer w podcaście "WojewódzkiKędzierski".
Zobacz też:
Kalczyńska pilnie musiała tłumaczyć się teściowej. Poszło o "skok w bok" i Hołownię
Kalczyńska pożegnała się z TVN-em, a teraz wbija ostrą szpilę. Wojewódzkiemu aż pójdzie w pięty
Ledwie Kalczyńska została zwolniona z "DDTVN", a już takie słowa. Ale dała do pieca