Kamil Bednarek milczał na temat żony latami. Teraz wszystko wyszło na jaw
Kamil Bednarek słynie z tego, że rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Na koncercie Polsatu z okazji Walentynek postanowił jednak zrobić wyjątek. To co wyznał wywołało wielkie poruszenie.
Kamil Bednarek (sprawdź!) to charyzmatyczny i słynący ze swojego romantyzmu wokalista z Brzegu. Największą rozpoznawalność przyniósł mu program TVN "Mam Talent", którego finalistą został w 2010 roku.
Chociaż od tego wydarzenia minęło już kilkanaście lat Bednarek nadal cieszy się olbrzymią popularnością. Jego nowe piosenki podbijają listy przebojów, a na jego koncerty przychodzą tłumy wiernych fanów. Ostatnio wokalista wystąpił na koncercie Polsatu z okazji Walentynek.
Stacja Polsat z okazji walentynek zorganizowała koncert “Cudowna jest miłość”. To właśnie tam Kamil Bednarek, który z reguły milczy o swoim życiu prywatnym zdecydował się zrobić wyjątek i prosto ze sceny zdobył się na odważne wyznanie.
"Stresowałem się, kiedy pierwszy raz miałem powiedzieć żonie, że ją kocham. A później jeszcze bardziej, kiedy musiałam powiedzieć, że wyjeżdżam na miesiąc" - ujawnił muzyk.
Zaraz po tych słowach Bednarek wykonał utwór “Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał” Skaldów.
Zobacz też:
Bednarek zaliczył poważną wpadkę w Opolu. Publiczność uratowała jego występ
Michałowski z DDTVN zabrał głos ws. zwolnień w TVP. Nagle wyjawił to o Tomaszewskiej