Kamil Durczok odgryza się byłej! Ale z niej zakpił!
Kłopoty Kamila Durczoka (52 l.) zdają się nie mieć końca. Dziennikarz musi się mierzyć z kolejnymi aferami. Ostatnio oliwy do ognia dolała jego była już ukochana. Julia Oleś (30 l.) wydała sensacyjną powieść, w której opisuje romans z pewnym wpływowym i uzależnionym od używek ministrem...
Po tygodniach zmagań z ciężką chorobą wrócił do aktywności w internecie i odkrył, że jego była wydała książkę.
Chociaż blogerka zaprzecza, by 220 stron dotyczyło jej relacji z Kamilem Durczokiem (52 l.), nietrudno doszukać się analogii.
To powieść, w której zostały opisane losy młodej projektantki wnętrz, tkwiącej w toksycznym związku ze skompromitowanym w aferze finansowej ministrem.
"To nie jest tak, sze ja sobie mogę tak fiesz… Tak se fyjść i tak se poznać kogoś (...) bo ja jednak jestem znanym człofiekiem, Justyna!”– brzmi fragment powieści.
Oleś dość szczegółowo opisała m.in., jak wygląda życie w toksycznym związku z uzależnionym od używek ukochanym.
"Był pijany, niezdolny do utrzymania równowagi i skupienia na niej wzroku. Czerwony, spocony, a przede wszystkim wściekły (...) Nie pyskuj, k**wo!- zaproponował kulturalnie, po czym szarpnął ją za ramię, a drugą ręką wykręcił jej palce u dłoni" - pisała Oleś.
Czy popisy literackie Julii zrobiły jakieś wrażenie na Kamilu? Dziennikarz postanowił nieco z niej zakpić.
"Nie zamierzam kupować tej książki. Życie nauczyło mnie oszczędnie gospodarować groszem" – mówi "Dobremu Tygodniowi" Durczok.
***