Kamil Durczok zaledwie kilkanaście dni przed śmiercią udzielił ostatniego wywiadu. W rozmowie jeszcze raz opowiedział o pracy w TVN, która była dla niego najważniejsza.
Kamil Durczok zmarł 16 listopada w szpitalu w Katowicach. Trafił do placówki w ciężkim stanie. Mimo to zaledwie kilkanaście dni przed śmiercią udzielił ostatniego wywiadu z portalem Plejada, w którym opowiedział o pracy w TVN. Ostatni raz rozliczył się w poprzednią firmą.
Kamil Durczok w ostatnim wywiadzie rozliczył się z TVN
Kamil Durczok przyznał się do tego, że nie traktował dobrze współpracowników. Szczególnie dla osób, które jego zdaniem nie były odpowiednio pracowite.
Dziennikarz uważał, że wszyscy współpracownicy, których źle traktował, zemścili się na nim. Podkreślił także, że zawsze starał się przepraszać za wyrządzone krzywdy i niecenzuralne słowa.
Reklama
Po odejściu zrozumiał, że nie każdy musi traktować pracę, tak jak traktował on. "Fakty" były dla niego całym życiem.
Oskarżenie o mobbing były dla niego najtrudniejsze. Gdy ukazywały się kolejne artykuły, zdecydował się oddać leczeniu.