Reklama
Reklama

Kamil Durczok wróci do pracy na wizji?!

Kamil Durczok (47 l.) wróci do pracy na wizji? Tak twierdzi jeden z tabloidów. Podobno dziennikarz dostał intratną propozycję. Jednak na tę chwilę nie może jej przyjąć.

Kamil Durczok przez długi czas był szefem "Faktów" i jedną z ikon TVN.

Wszystko zmieniło się po publikacji tygodnika "Wprost". Dziennikarze zasugerowali, że molestował on swoje podwładne i stosował wobec nich mobbing. 

Sam Durczok nie zgadza się z tymi zarzutami i teraz procesuje się z gazetą w sądzie. Musiał też pogodzić się z utratą posady w TVN.

Tak czy inaczej, jedno jest pewne - dziennikarz stracił dobre imię i trudno będzie mu je odzyskać.

Wydawało się też, że całkowicie przekreślił swoją karierę w telewizji. Okazuje się, że niekoniecznie!

Reklama

"Fakt" dotarł do kogoś, kto twierdzi, że dostał on kuszącą propozycję z jednej ze stacji informacyjnych. Miałby wrócić na wizję, ale jest jeden problem.

Durczok nie może podpisać umowy, bowiem w dalszym ciągu obowiązuje go zakaz pracy dla konkurencji.

"W umowie o rozstaniu Durczoka z TVN jest zapis o obowiązującym go zakazie konkurencji. Na razie zabrania mu on przyjęcia tej propozycji i nawet rozmawiania o niej do końca roku"- tłumaczy informator tabloidu.

Sam dziennikarz nie ukrywa, że bardzo chętnie wróciłby do pracy w telewizji.

Jest ona dla niego ważna i stanowi wielką część jego życia.

"Stęskniłem się za swoimi widzami. Na razie jednak mój podstawowy plan to skończyć te dwa procesy" - wyjawia w rozmowie z "Faktem".

Chcielibyście jeszcze zobaczyć Durczoka na wizji?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kamil Durczok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy