Kamil Durczok wystąpił w teledysku. Ostatnie nagranie przed odejściem...
Kamil Durczok zmarł 16 listopada na skutek przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia. Dziennikarz miał zaledwie 53 lata. Światło dzienne ujrzał teledysk, w którym wystąpił tuż przed śmiercią. Na nagraniu widać, jak wyglądał na ostatnim etapie ciężkiej choroby.
Kamil Durczok zmarł niespodziewanie, w szpitalu w Katowicach, w połowie listopada. Mimo tego, że wiadomo było, iż dziennikarz od lat zmaga się z ciężką chorobą nowotworową, to informacja o jego odejściu zszokowała media.
Ponad miesiąc po tragicznej informacji do internetu trafił teledysk, w którym na krótko przed śmiercią wystąpił Durczok. Klip Róży&Burzy do utworu "nIE zMIENIMY nIC" miał premierę 25 grudnia. W video pojawia się nie tylko zmarły dziennikarz, ale też Przemysław Saleta, Maciej Zientarski i Ilona Felicjańska.
Teledysk rozpoczyna się od kultowego już nagrania, na którym w niecenzuralny sposób Durczok na planie Faktów komentuje bałagan na stole. W dalszej części klipu można zauważyć, jak Kamil wyglądał po latach, gdy zmagał się z chorobą. Uwagę przykuwa jego szczupła sylwetka oraz łysa głowa.
W opisie teledysku autorzy złożyli podziękowania dla twórców oraz wzmiankę o zmarłym dziennikarzu:
Projekt Róży&Burzy był niestety jednym z ostatnich projektów, w którym chory dziennikarz dał radę jeszcze wziąć udział przed odejściem.
Zobacz też:
Lex TVN. Prezydent: decyzję o wecie zapowiadałem moim kolegom parlamentarzystom
Wiktoria Gąsiewska spędziła święta w górach. Kto jeszcze wybrał górskie otoczenie?
Lewandowscy na gali Globe Soccer Awards. Ania w kreacji od Dolce & Gabbana