Kamil Durczok zmarł po przewlekłej chorobie. Na co się leczył?
Kamil Durczok nie żyje - jak poinformowała rodzina dziennikarza i szpital - zmarł nad ranem we wtorek 16 listopada. Powodem był krwotok. Stan zdrowia Durczoka już wiosną tego roku się pogarszał i dziennikarz trafił wtedy do szpitala. Walczył też z depresją i uzależnieniem. Wcześniej zmagał się z nowotworem.
Śmierć Kamila Durczoka potwierdziła Interii jego rodzina. Dziennikarz zmarł w szpitalu w Katowicach, gdzie trafił z powodu krwotoku. Kamil Durczok zmarł nad ranem we wtorek, 16 listopada, w wieku 53 lat. W nocy z poniedziałku na wtorek był reanimowany w szpitalu Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach. Niestety - bezskutecznie.
Durczok do szpitala trafił w poniedziałek po godzinie 13.
W komunikacie szpitala dodano również kondolencje dla rodziny.
Kamil Durczok nie żyje. Jest oficjalny komunikat szpitala
Jego stan zdrowia pogarszał się już wiosną tego roku. W maju Kamil Durczok trafił do szpitala. Informował o tym na swoim Twitterze, gdzie dał znać że przetoczono mu krew.
Również w maju na swoim Instagramie Durczok napisał:
Kamil Durczok zmagał się od jakiegoś czasu też z innymi chorobami - depresją i uzależnieniem od alkoholu.