Kamil Haidar o uchodźcach: Jestem cholernie wkurzony na mój kraj!
Temat uchodźców z Syrii budzi ogromne emocje w naszym kraju. Do dyskusji postanowił włączyć się Kamil Haidar (34 l.), partner celebrytki Zofii Ślotały.
W środę w Sejmie odbędzie się debata na temat kryzysu imigracyjnego w Europie, podczas której przedstawiciele poszczególnych klubów i kół parlamentarnych zaprezentują swoje stanowiska.
O syryjskich uchodźcach żywo dyskutuje się także w show-biznesie. Gwiazdy z kilkoma wyjątkami sceptycznie nastawione są do przyjmowała syryjskich uchodźców w naszym kraju, obawiając się, że polski system nie jest przygotowany na udzielanie pomocy w takim zakresie.
Swoje zdanie w tym temacie wyraził na Facebooku także Kamil Haidar, chłopak stylistki Zofii Ślotały.
Mężczyzna ma syryjskie korzenie - jego ojciec jest Syryjczykiem, matka Polką. Od lat mieszka jednak w Polsce (pierwsze 10 lat spędził w Syrii), jest ambasadorem Polskiej Akcji Humanitarnej, a także wokalistą zespołu Lion Shepherd.
"Myślałem kilka dni czy napisać coś o ostatnich wydarzeniach. Czekałem aż emocje nieco ostygną, aby wydać rozsądne i rozważne oświadczenie i skomentować sytuacje jako politolog, a nie jako osoba emocjonalnie zaangażowana w problem traktowania uchodźcy w UE. Ale emocje nie opadły" - pisze.
"Jestem cholernie wkurzony na mój kraj, wstydzę się wielu moich przyjaciół i sąsiadów, którzy zachowują bardziej jak troglodyci z III Rzeszy niż Europejczycy XXI wieku. Przykro patrzeć jak wiele osób się zdewaluowało w moich oczach i ujawniło swoje prawdziwe ja - ksenofobiczne, zacofane i prowincjonalne. Możemy być spokojni, że Noc Długich Noży czy Pogrom Kielecki goszczą już tylko na kartach historii? Nie byłbym taki pewny. Każde ludobójstwo zaczynało się od niewinnego kłamstewka i kilku 'eterowych' krzykaczy".
Ciekawostką jest fakt, że ojciec Kamila, Riad Haidar, który na co dzień jest lekarzem neonatologiem (mama radiologiem), postanowił wystartować w wyborach do Sejmu z list SLD w dwóch okręgach w województwie lubelskim.