Kamil Stoch przerwał występ w telewizji. Co się stało?
Kamil Stoch (30 l.) to mistrz olimpijski i mistrz świata w skokach narciarskich, zatem nic dziwnego, że jest autorytetem w swojej dyscyplinie sportu. W takim charakterze został zaproszony do programu telewizyjnego norweskiej stacji. W pewnym momencie prowadzący próbował "wkręcić" polskiego skoczka. Jak zareagował Kamil?
Kamil Stoch został zaproszony do programu "Emil i OL" emitowanego przez norweską stację telewizyjną. Od prowadzącego dostał zadanie wytłumaczenia widzom, jak należy oddać doskonały skok. Pomocą miały być wizualizacje wyświetlane na ekranie.
Początkowo przedstawiały one rzeczywiste nagrania ze skoczni. Polski skoczek komentował wyświetlane grafiki, aż do momentu, gdy zaczęły pojawiać się... prywatne materiały z życia gospodarza show.
Dziennikarz przepraszał i starał się przekonywać, że to niezamierzony efekt, ale chyba dla wszystkich było jasne, że próbował "wkręcić" Stocha i zaserwować widzom sporo zabawy.
Samemu Kamilowi do śmiechu jednak raczej nie było. W pewnym momencie przerwał występ. "Przepraszam, nie mogę tego zrobić. To nie jest możliwe z czymś takim..." - powiedział i opuścił studio.
Żart się udał?
***
Zobacz więcej materiałów: