Kamil Stoch w wywiadzie po konkursie w Innsbrucku. Zaskoczył dziennikarza!
Kamil Stoch (31 l.) jest skromnym, ale i wesołym człowiekiem. Dał temu wyraz w ostatnim wywiadzie. Na pytanie dziennikarza odpowiedział w przekorny sposób.
Rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w skokach narciarskich w Innsbrucku. Niestety, nasi reprezentanci nie powtórzyli sukcesu sprzed roku. Wówczas zdobyli medal w konkursie drużynowym. Teraz nie udało się go obronić, ale Polacy się nie poddają.
Wcześniej odbył się konkurs indywidualny. Najlepszy z naszych rodaków okazał się Kamil Stoch, który zajął piąte miejsce. Dalej byli Dawid Kubacki (12. miejsce) i Piotr Żyła (19. miejsce). Z kolei Jakub Wolny nie zakwalifikował się do czołowej trzydziestki.
Po zawodach na pytania dziennikarzy odpowiadał Kamil Stoch. Na jedno z nich odpowiedział w zaskakujący sposób.
"Piękny, emocjonujący konkurs, tylko szkoda, że to nie my odgrywaliśmy w nim głównych ról" - zagadnął go dziennikarz. "Jak chcieliście odgrywać główne role, trzeba było zapiąć narty i skoczyć" - zażartował Kamil.
Wideo spodobało się internautom, w tym "Superniani" Dorocie Zawadzkiej, która udostępniła je na swoim profilu w mediach społecznościowych.