Kamila Baar odchodzi z "Na dobre i na złe"?!
Tygodnik "Na Żywo" donosi, że Kamilla Baar (35 l.) prawdopodobnie zniknie z serialu „Na dobre i na złe”. Przez tę decyzję jej serialowy partner też może stracić pracę.
W ostatnim czasie na planie serialu TVP atmosfera jest bardzo napięta. Wszystko przez piękną Kamilę, która planuje odejść!
Ekipa zachodzi w głowę, jakie ważne powody ma aktorka, decydując się na tak radykalny krok. Tym bardziej, że jej serialowy wątek nabrał rozpędu.
Sytuacja będzie skomplikowana nie tylko dla producentów i scenarzystów, którzy muszą zakończyć filmowe losy jednej z głównych bohaterek.
Według informacji tygodnika, może się to odbić rykoszetem na jej serialowym partnerze, Marku Bukowskim.
Aktor nie narzeka w ostatnim czasie na nadmiar pracy, a jego popularność słabnie...
"Może świadczyć o tym również fakt, że zdobywca dwóch Telekamer Tele Tygodnia, w tym roku nawet nie jest do nagrody nominowany.
Firma Multi Media, którą reklamował w telewizyjnych spotach, nie przedłużyła kontraktu ani z nim, ani z jego żoną Ewą.
A to oznacza uszczuplenie ich budżetu. Nie jest tajemnicą, że aktorka od dawna nie otrzymuje zawodowych propozycji i utrzymanie domu spoczywa na barkach męża" - czytamy.
Jeszcze niedawno Baar zaprzeczała plotkom o jej odejściu z "Na dobre i na złe". Co w takim razie się zmieniło?
Znajomi nie mają wątpliwości, że za tą decyzją stoi jej nowy ukochany, Piotr.
"On chce, by spełniała się zawodowo, ale w ambitnych produkcjach, w teatrze, w filmie, w ciekawych aktorsko rolach.
Przekonał ją, że teraz jest jej najlepszy czas i nie powinna rozmieniać się na drobne w serialowym tasiemcu" - zdradza znajoma Kamili.
Na szczęście Kamila nie musi się martwić o pieniądze, bo jej nowemu partnerowi pod tym względem wiedzie się świetnie.
Może więc się rozwijać i spełniać swoje marzenia...
Tylko czy Marek wybaczy jej nielojalność?
Jej nagłe odejście z serialu może go pozbawić jedynej roli, jaka mu została...