Kamila Boś gra nogami na pokazie mody. Jest już prawdziwą celebrytką?
Kamila Boś (30 l.) coraz śmielej pojawia się na warszawskich bankietach. U urodziwej producentki pieczarek ze Starej Kornicy na Mazowszu widzowie od początku zdiagnozowali zadatki na celebrytkę. Podczas poniedziałkowego pokazu mody duetu Paprocki&Brzozowski Boś udowodniła, że mieli rację.
Kamila Boś z 8. edycji programu „Rolnik szuka żony” już na etapie prezentacji uczestników wzbudziła podejrzenia co do swoich intencji. Zarzucano jej, że zgłosiła się do programu nie tyle po to, by szukać miłości, lecz raczej w celu wypromowania się w show biznesie.
Wygląda na to, że prawda, jak zwykle, leży pośrodku. Rzeczywiście, rolniczka ze Starej Kornicy świetnie prezentuje się na ściankach. Podczas poniedziałkowego pokazu mody projektanckiego duetu Paprocki&Brzozowski tylko nieśmiałość i brak pomysłu, co zrobić z rękami, odróżniały ją od tak doświadczonych celebrytek, jak Sandra Kubicka, Joanna Horodyńska czy Maffashion.
Kamila Boś tego wieczoru postawiła na nogi. Żeby nic nie odwracało od nich uwagi, włożyła zabudowaną pod samą szyję czarną połyskliwą sukienkę z długimi rękawami.
Wygląda na to, że rzeczywiście dysponuje wrodzonym talentem do celebryctwa.
Niestety, jak się okazało, w relacjach z mężczyznami intuicja ją zawodzi. Podczas rozmowy z Martą Manowską w odcinku zerowym, na przekór co bardziej sceptycznym widzom, wyznała, że bardzo brakuje jej w życiu miłości:
"Nawet nie zauważyłam, jak zbliżyłam się do trzydziestki. Zaczynam odczuwać samotność".
Jak ujawniła potem w rozmowie z tygodnikiem „Rewia”, spodziewała się złośliwych uwag, że nie szuka męża, tylko promuje rodzinną firmę. Kamila twierdzi, że była zaskoczona, gdy okazało się, że może wybierać wśród blisko 500 kandydatów. Tyle bowiem otrzymała listów. W programie wybrała Adama, ale ostatecznie uznała, że do siebie nie pasują.
Jak wyznała w tabloidzie piękna rolniczka, zgłosiła się do programu z nadzieją, że wreszcie, po raz pierwszy w życiu, zakocha się. Tak się nie stało, za to program sprawił, że jest jej jeszcze trudniej. Jak wyznała z goryczą:
„Teraz doceniam swoją dawną anonimowość”.
Jak widać, tęsknotę za anonimowością postanowiła wyrazić obecnością na pokazie mody. W końcu powszechnie wiadomo, że bywanie na bankietach jest najlepszym sposobem na zapewnienie sobie prywatności…
Zobacz też:
Kamila Boś nie jest w stanie mówić o tym bez łez. Szokujące kulisy sławy
Dramat Kamili z "Rolnika". Opowiedziała, co ją spotkało po programie: "To było przerażające"
Kamila Boś ostrzega inne kobiety. Poruszająca historia gwiazdy "Rolnika"
