Kamila z "Rolnik szuka żony" oficjalnie ogłosiła ws. dziecka. A jednak to nie były plotki

Kamil Boś była objawieniem ósmej edycji show TVP "Rolnik szuka żony". Piękna i bogata właścicielka wielkiej hodowli pieczarek dostała w programie ponad pięćset listów od potencjalnych kandydatów na męża. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo żaden adorator nie sprostał jej wymaganiom. 

Jak wyznała niedawno "królowa pieczarek", jej życie nie jest usłane różami. W kwestiach związkowych nadal niewiele się zmieniło.

Niespodziewanie jednak oficjalnie ogłosiła, że chce mieć dziecko i nie zrezygnuje z tego marzenia. 

"Chciałabym być już matką i żoną, ale jest mi bardzo ciężko znaleźć kogoś, kto będzie towarzyszył w życiu, będzie mi wsparciem" - oznajmiła Kamila, cytowana przez "Na Żywo".

Swoich wymagań wobec partnera nie zaniża. Ma być taki jak ona:

"Jestem zaradna, samodzielna, chciałabym poznać kogoś podobnego. Wielka miłość wciąż jednak przede mną, bo jak wierzę, że kiedyś ją znajdę" - oznajmiła pełna nadziei Kamila. 

Nie jest jednak to takie proste, bo Boś nie uznaje aplikacji randkowych. 

"Mam coś takiego, że wolę poznawać ludzi w rzeczywistości" - przyznała. 

Tygodnik "Na Żywo" donosi, że niebawem nadarzy się ku temu świetna okazja. W jej gminie zaczęły być organizowane wakacyjne zajęcia, a Kamila weźmie w nich udział jako "instruktorka tenisa". 

"Ćwiczę bardziej charytatywnie, na zajęciach będziemy ćwiczyć z dzieciaczkami" - wyznał. 

"Może to właśnie na korcie pozna nie tyle sparing partnera, co partnera na życie?" - zastanawia się "Na Żywo".

Trzymamy zatem kciuki...

 Zobacz też:

Kamila Boś nie jest w stanie mówić o tym bez łez. Szokujące kulisy sławy

Dramat Kamili z "Rolnika". Opowiedziała, co ją spotkało po programie: "To było przerażające"

Kamila Boś ostrzega inne kobiety. Poruszająca historia gwiazdy "Rolnika"