Kamińska obawia się udziału w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”? Wygadała się przed kamerą!
Julia Kamińska (35 l.) będzie jedną z uczestniczek najnowszej edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, który każdorazowo gromadzi przed telewizorami miliony widzów. Gwiazdy wylewają więc siódme poty, ćwicząc przygotowania do występów na scenie, podczas których wcielają się w ikony estrady. Praca nad choreografią, wizażem i stylem bycia wybitnych jednostek wymaga nie tylko ogromnych nakładów czasu i energii, ale niekiedy nawet zmiany własnych nawyków. Z tego względu Julia Kamińska zdecydowała się na drastyczne posunięcie i zrezygnowała z wielu projektów… Wszystko po to, by w pełni skupić się na zadaniu, które postawiła przed nią stacja. Tylko nam zdradziła, czy cieszy się z tej decyzji!
"Twoja Twarz Brzmi Znajomo" to jeden z najbardziej popularnych programów Polsatu, który króluje na antenie już od 2014 roku, nieprzerwanie ciesząc się uznaniem widzów. Dzięki temu szybko otrzymał miano topowego show rozrywkowego. Ekipa "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" pracuje w pocie czoła, by przygotować dla fanów muzyki z kraju i ze świata występy znakomitych artystów, którzy za sprawą wizażu i modulacji głosu odzwierciedlają ikony kultury, serwując widzom podróż przez różne gatunki i style muzyczne. A wszystko to odbywa się na jednej scenie, którą każdy może podziwiać w domowym zaciszu.
Show oceniają jurorzy, którzy przyznają punkty występującym gwiazdom. Najlepsze wykonanie może otrzymać aż 10 punktów, kolejne od 7 do 1. Po głosowaniu jurorów przychodzi czas na wzajemne oceny uczestników, którzy również punktują występy według ustalonych zasad: po 5 punktów dla ulubionego występu konkurenta.
Każdy odcinek kończy się wygraną tego, kto zdobył najwięcej punktów. Jedna osoba z największą ilością przyznaną przez jury oraz druga, która została wybrana przez innych uczestników show.
Obecnie telewizja Polsat przygotowuje się do nowego sezonu programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", w którym będzie nas czekało wiele zmian. W roli prowadzącego zobaczymy Macieja Rocka, który zastąpi Piotra Gąsowskiego, nowe twarze zasiądą także w jury i - jak to zwykle bywa - pojawią się także nowi uczestnicy. W szranki pośród najlepszych staną Piotr Stramowski oraz Julia Kamińska. Polsat chętnie chwali się kulisami powstawania show w sieci, gdzie można znaleźć więcej informacji o uczestnikach 18. edycji.
Fani programu przyjęli informację o obecności aktorki znanej z "BrzydUli" w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" bardzo entuzjastycznie. W internecie zaroiło się od pozytywnych komentarzy:
"Świetnie, od dawna chciałem ją zobaczyć w roli uczestniczki";
"Oj, to może być kandydatka nawet do zwycięstwa w tym sezonie!" - pisali.
Kamińska zgodziła się porozmawiać z naszym reporterem o emocjach, które czuje przed oficjalnym wystąpieniem w show. Nie ukrywała, że towarzyszy jej niemała ekscytacja, jednak "trochę się boi", bo udział w roli uczestniczki programu rozrywkowego to dla niej nowość.
Jednocześnie Julka zaznaczyła, że marzy jej się, by wystąpić jako niemiecko-amerykańska aktorka Marlena Dietrich, która zasłynęła rolą w "Błękitnym aniele" z 1930 roku. Gwiazda chciałaby bowiem wykorzystać swoje umiejętności językowe, które wyniosła z germanistyki, którą studiowała.
"Poza tym jest to taka moja gwiazda, moja ikona. Uwielbiam ją, uwielbiam jej styl bycia, jej styl generalnie. Moja prababcia na wzór jej brwi kiedyś wyskubała sobie swoje brwi, które podobno już nigdy nie odrosły i ona się tak mocno zagnieździła w mojej głowie. Mam w domu nawet album z jej historią, jej życiem i pięknymi zdjęciami, także ona była obecna w moim życiu od bardzo dawna" - podsumowała.
W rozmowie z naszym reporterem Damianem Glinką, aktorka przyznała, że "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" będzie "jej głównym projektem" przez następne miesiące. Przed rozpoczęciem pracy nad show Kamińska poukładała wszystkie swoje zobowiązania tak, by "niespecjalnie mieć jakąś premierę teatralną albo bardzo intensywne zdjęcia" w tych samych dniach, kiedy musi być na planie show Polsatu.
Wszystkie inne ważne projekty Kamińska zamierza rozpocząć już po programie, by mogła w pełni skupić się na tworzeniu niesamowitych wystąpień dla telewidzów.
"Wydaje mi się, że to był dobry krok, bo wszyscy mówią - a rozmawiałam z uczestnikami i uczestniczkami poprzednich edycji, którzy są moimi znajomymi - że to jest bardzo wymagająca praca. Bardzo czasochłonna. Więc cieszę się, że nie mam jakiś innych bardzo wymagających zawodowych rzeczy" - zdradziła nam gwiazda.
Zobacz też:
Julia Kamińska wisi kasę swojemu byłemu?
Julia Kamińska była dziewczyną Rosjanina. Zazdrość zniszczyła ich związek