Kammel spełnił marzenie. Żałuje, że nie może cieszyć się sukcesem razem z ojcem
Tomasz Kammel (51 l.) spełnia marzenie, do którego dążył przez wiele lat! We wzruszającym wpisie informuje, że bardzo chciałby, by jego ojciec mógł to zobaczyć. Aż łezka się kręci w oku!
Tomasz Kammel to prezenter, który od lat cieszy się ogromną popularnością. Współpracuje z TVP i prowadzi konto na YouTube "Kammel Czanel", gdzie publikuje porady dla początkujących prezenterów.
Tomasz Kammel edukuje także na swoim profilu na Instagramie. Nie brakuje tam porad dotyczących tego, jak przygotowywać się do publicznych wystąpień. Edukacyjny content ma w jego przypadku ogromną moc, ponieważ mężczyznę obserwuje ponad 260 tysięcy osób.
Tomasz w 2018 roku opublikował książkę "Moc w gębie. Jak gadać, żeby się dogadać", która była poświęcona przygotowaniom do wystąpień publicznych. Sprzedała się w nakładzie wynoszącym ponad 14 tysięcy sztuk. W 2021 wydał kolejną pozycję "Dogadajmy się".
Co tym razem wydarzyło się w życiu Tomasza? Kammel w wyczerpującym wpisie na Instagramie poinformował fanów, że nagrano cały sezon nowego show, z którego realizacji jest bardzo dumny.
"Nagraliśmy cały sezon programu "Wiesz czy nie wiesz". Teraz szykujemy dla Was odcinki i od 12 marca ruszamy z emisją. Spełniło się moje wielkie marzenie. Od lat oglądałem ten program bywając w domu w Monachium. Szkoda tylko, że mój ojciec nie może tego widzieć. Jemu też bardzo zależało bym to zrobił" - stwierdził, wspominając zmarłego w 2021 roku ojca. Christian Kammel odszedł w wieku 75 lat.
Mężczyźni mieli ze sobą wyjątkową historię. Jako dziecko Tomasz nie miał bliskiej relacji z tatą. Odnowili kontakt po latach, gdy Kammel był już nastolatkiem. Tata zaprosił go do siebie, do Niemiec. Syn i ojciec mieli dzięki temu okazję, by nadrobić stracone lata. Ich więź stała się bardzo silna.
"Jeśli masz za sobą utalentowanych, zaangażowanych ludzi - możesz przenosić góry. O wszystkich Wam tu nie opowiem, ale kilkoro przedstawię. To będzie część pierwsza historii o ludziach, z którymi uwielbiam pracować" - podsumował we wpisie prezenter, zapowiadając, że w jego social mediach będzie się dużo działo.
Tomasz Kammel rozpoczął rok z przytupem. Możliwe, że jest to część realizacji jego planu, który przedstawił fanom 31 grudnia, chwilę przed rozpoczęciem nowego roku.
Tomasz napisał wtedy, że chce żyć w kraju, gdzie dziennikarze są obiektywni, rzetelnie relacjonują politykę, w którym ludzie są dla siebie wsparciem, nie stają po drugiej stronie barykady, gdzie nie ma uprzedzeń do drugiej osoby i szuka się porozumienia.
"Chcę mieć wokół siebie ludzi, których nie tylko można kochać, ale też można się z nimi mocno, długo i często śmiać".
Czy Tomaszowi uda się zrealizować te plany? Czas pokaże.
Czytaj też:
Tomasz Kammel wbił szpilę konkurencji. Filip Chajzer mu tego nie daruje
Kammel ujawnił prawdę o chorobie. Kazali mu milczeć. "Były sytuacje graniczne"
Tak przed laty wyglądała Dorota Wellman. Jest nie do poznania!