Kammel zmienia styl na glam punk
Tomasz Kammel restrykcyjnie przestrzega diety i obsesyjnie dba o swój wizerunek. Powód? Bardzo zależy mu na pracy w programie "Stand up. Zabij mnie śmiechem".
- Tomek odżywia się ekologicznie i przestrzega wszystkich zaleceń dietetyka - zdradza tygodnikowi "Takie jest życie" znajoma prezentera. Dodaje, że Kammel nie tylko dba o zdrowie, ale także o garderobę. Ostatnio porzucił sprawdzoną klasykę na rzecz stylu bardziej młodzieżowego:
- Pan Kammel trochę się wyluzował, jeżeli chodzi o modę - przyznaje Magda Makarewicz, stylistka Polsatu. - Otwarcie próbuje teraz pewnych terytoriów. Klasyczne garnitury zostawia w szafie, a zakłada dżinsy, stylizowane na wojskowe kamasze i krótkie kurtki.
Styliści są zgodni: to modny obecnie trend, nawiązujący do lat 80. i określany jako glam punk.
- Wszystkie elementy garderoby są w jednym, militarnym stylu i do siebie pasują - chwali Kammela stylista Robert Krupiński. - Całości ubioru sznytu dodaje kaszkiet, który przełamuje militarny styl.
Pomysłami Tomka zachwycone są specjalistki, pracujące z nim przy programie. Uważają one, że prezenter ma świetną intuicję modową i ogromny potencjał w tej dziedzinie:
- Bardzo dobrze wie, czego oczekuje od siebie i od stylistów. Na ogół ma własne pomysły, my podrzucamy mu swoje i znajdujemy wspólne rozwiązania. Współpraca z nim to prawdziwa przyjemność - podkreśla Magda Makarewicz.
Osoba związana z produkcją show zdradza, że prezenterowi bardzo zależy na pracy w Polsacie: - Wie, że to dla niego duża szansa na trwały powrót do telewizji. A on jest totalnie wyposzczony, jeśli chodzi o prezenterkę.
(nr 43)