Kammelowi wybaczono zdradę
Telewizja publiczna obraziła się na Tomka za to, że zgodził się wziąć udział w "Tańcu z gwiazdami" konkurencyjnej stacji. Teraz prezenter oficjalnie uzyskał przebaczenie - wraca do Jedynki.
Ponad rok temu Tomek Kammel w atmosferze skandalu stracił pracę w telewizji publicznej, gdy wyszło na jaw, że przyjął propozycję producentów TVN-owskiego "Tańca z gwiazdami". Oliwy do ognia dolał fakt, iż miał wystąpić w konkurencyjnym show Dwójki "Gwiazdy tańczą na lodzie".
Kilka miesięcy później Tomek co prawda wrócił do TVP - dostał autorski program w Dwójce - ale wydawało się, że do TVP 1 nie wróci już nigdy.
Tymczasem okazuje się, że Kammel jest niezastąpiony. Jak informuje dzisiejszy "Fakt", prezenter już wkrótce poprowadzi w Jedynce program "Do zobaczenia w TVP".
Mimo wszystko Tomek musi pluć sobie w brodę, że zdecydował się na udział w "Tańcu...". Odpadł już w drugim odcinku, nie dostał pracy w TVN. Jedynym plusem jest to, że przez parę miesięcy zbijał bąki na bezrobociu.