"Kanapowa skamielina o pucułowatej gębie"
Znany i lubiany prezenter wstydzi się swojej otyłej twarzy...
Marcin Prokop (32 l.) mimo imponującego wzrostu, jak wielu mężczyzn po trzydziestce ma tendencję do tycia. Zdaje sobie z tego doskonale sprawę, dlatego postanowił walczyć z nadwagą.
Nie chce by ludzie zamiast go słuchać, patrzyli na jego pulchną twarz: "Chcę się więcej ruszać" - deklaruje na łamach "Super Expressu".
"Chcę uprawiać jakiś sport, żeby nie zamienić się w kanapową skamielinę o pucułowatej gębie" - dodaje.