Reklama
Reklama

Kandydat Agaty dał nogę. Widzowie "Rolnika" wydali werdykt "Ma dosyć roboty"

"Rolnik szuka żony" zmierza do finału. Każdy z bohaterów wybrał swoją połówkę i teraz zarówno oni, jak i wodzowie mają czas, by przekonać się, czy ich znajomość ma szansę przerodzić się w poważną relację. Uważni widzowie mają sporo wątpliwości co do kilku par. Najmniej szans dają Sebastianowi i Kasi oraz Agacie i Irkowi.

W "Rolnik szuka żony" 11 pokazano w niedzielnym odcinku rewizytę Wiktorii u ojca i dziadków Adama, spotkanie Marcina z mamą i siostrami Ani oraz przyjazd Rafała do Gdańska, gdzie meszka Dominika z rodzicami. Wszystkie te wizyty przebiegły bardzo pomyślnie i dają nadzieję na dobre związki wspomnianych bohaterów. Sebastian ma odwiedzić rodzinę Kasi w kolejnym odcinku. A co z Agatą i Irkiem?

Reklama

"Rolnik szuka żony" 11. Irek musi wyjechać. Agata nie jest zadowolona

Agata z "Rolnik szuka żony" 11 gościła na swoim gospodarstwie Mirka i Irka. Ten pierwszy zrezygnował ze starań o serce rolniczki i wyjechał, tłumacząc, że jej ekspresja nie jest dla niego. Irek z kolei zarzekał się, że chętnie zostanie i poważnie myśli o tej relacji. W najnowszym odcinku Irek oznajmił, że z żalem musi wyjechać z gospodarstwa rolniczki, bo wzywają go obowiązki zawodowe.

"Agata, muszę już wracać do swojej rzeczywistości, nie jest to łatwe, ale muszę, muszę" - wyznał stropiony mężczyzna Agacie. 

Agata była zaskoczona, bo była pewna, że mężczyzna ma jeszcze kilka dni wolnych i zostanie w kolejnym tygodniu. 

"Ale że jak wracasz? Syna nie ma teraz, myślałam, że mi jeszcze trochę pomożesz..." - mówiła zaskoczona rolniczka.

"Rolnik szuka żony" 11. Irek nie jest szczery wobec Agaty

Przypomnijmy, że 57-letni mieszkaniec Gdańska jest kierowcą i obecnie spędza dużo czasu w Anglii. Wyjaśniał Agacie, że wakacje to dla niego pracowity czas i musi wracać do pracy. Czy to była prawda, czy tylko wymówka, by jednak wyjechać z gospodarstwa Agaty? 

Zapytany o uczucia wobec Agaty długo się zastanawiał, po czym do kamery powiedział:

"Bycie z kimś wymaga pewnych wyrzeczeń. Na ten moment Agata nie jest jeszcze tą osobą, dla której bardzo chciałbym zmienić życie. Wejście w moje środowisko ponownie pewne rzeczy osłabi. To się spłaszczy" — mówił Ireneusz.

Takie słowa mogłyby zaboleć Agatę, ale ona tego nie słyszała. Sama siebie nazwała "słomianą wdową", która z utęsknieniem będzie czekać na powrót ukochanego

Irek jednak wyraził chęć powrotu do Agaty.  Czy jednak ten związek przetrwa?

"Rolnik szuka żony" 11. Widzowie nie wróżą dobrze tej relacji

Widzowie nie dają szans Agacie i Irkowi. Twierdzą, że kandydat rolniczki przeraził się ilością pracy na gospodarstwie i już do Agaty nie wróci.

"On po prostu nie chce, przeraża go praca w gospodarstwie";

"Nie wróci.... Ma dosyć roboty";

"Moim zdaniem tego Pana przeraził zakres prac u Agaty. Wie o tym, że tam będzie znacznie mniej miłości niż obowiązków. Nie każdy facet chce pójść na taki "układ", tym bardziej taki "wolny elektron" jak on";

"Po prostu napisali do niej panowie, co myśleli, że na wsi jest życie sielskie i anielskie i będą mieli rekreację";

"No ewidentnie chłop nie wie, jak się wykręcić z tej relacji";

"Agata chyba się nieco zaangażowała. Niby twarda...śmiechem pokrywa zakłopotanie, ale serduszko wrażliwe. Widać, że coś drgnęło. Życzę jej szczęścia".

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Agata z "Rolnika" przedstawiła Irka rodzinie. "Nie rozpędzaj się"

Agata z "Rolnika" rozczarowana: "Moja przygoda mogłaby się skończyć"

Agata z "Rolnika" podjęła decyzję. Widzowie nie są zadowoleni

Kandydat Agaty z "Rolnika" wprowadził w osłupienie widzów. "Gość wygrał tę edycję"

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy