Kariera zniszczyła małżeństwo Dygant
Związek Agnieszki Dygant z jej pierwszym mężem Marcinem Władyniakiem, rozpadł się z powodu sukcesów zawodowych aktorki znanej z serialu "Niania".
Para poznała się w czasie studiów w łódzkiej szkole filmowej. Zbliżali się do siebie powoli, ale w końcu zaiskrzyło między nimi gorące uczucie. Gdy stanęli na ślubnym kobiercu, wydawali się parą idealną. Sielankowy obraz swojego związku oboje aktorów utwierdzało wciąż w wywiadach udzielanych kolorowym magazynom.
"Przy takim facecie trudno nie być szczęśliwą, to po prostu ideał" - twierdziła Agnieszka, gdy ktoś pytał ją o Marcina.
"Mieli swój kąt na warszawskim Czerniakowie, do pełni szczęścia brakowało im tylko spełnienia ambicji zawodowych. Oboje bardzo chcieli grać. Nie przypuszczali, że sukces może zniszczyć ich miłość.
A nadszedł on niespodziewanie szybko: Marcin dostał rolę w nowym serialu TVN Na Wspólnej, Agnieszka natomiast w kryminalnej Fali zbrodni i w Na dobre i na złe. Mieli coraz mniej czasu dla siebie" - opisuje początek kryzysu magazyn "Rewia".
Gdy Dygant zaczęła robić prawdziwie gwiazdorską karierę - po sukcesie w serialu "Niania" i przeboju kinowym " Tylko mnie kochaj" - w jej życiu zaszła poważna, pozamałżeńska zmiana.
"Nikt nie wiedział, że Marcin przestał być jedynym mężczyzną w jej życiu. Na planie Fali zbrodni Agnieszka poznała bowiem reżysera Patricka Yokę. Zrozumiała wtedy, że świat nie kończy się na Marcinie.
Kiedy paparazzi przyłapali ją i Patricka na zakupach i pokazali aktorce zdjęcia, ta zaprzeczyła, że w ogóle zna mężczyznę z fotografii! Miesiąc później ktoś inny znów widział ich razem..." - wspomina gazeta.
Potem nastąpił rozwód. Agnieszka ułożyła sobie nowe życie, jej kariera nabrała rozpędu. Niedługo zamierza ponownie wyjść za mąż - za Patricka Yokę.
Jej były mąż mieszka samotnie w Łodzi.