Reklama
Reklama

Karol Gnat z "Panoramy" ruszył Słońce i wstrzymał Ziemię. Tak skomentował swoją wpadkę...

Kilka dni temu Karol Gnat był na ustach wszystkich. Dziennikarz na zakończenie "Panoramy" zaliczył gigantyczną wpadkę. Trudno było uwierzyć w to, co powiedział, a internauci kpili, że "wracamy do średniowiecza". Teraz prezenter odniósł się do całej sprawy.

Karol Gnat i Marta Kielczyk to główni prowadzący serwisu "Panorama" - flagowego programu informacyjnego TVP2. Serwis od wielu lat cieszy się dużą popularnością, a wiele Polaków uważa go za swojego główne źródło informacji.

Mogło się to jednak zmienić za sprawą ostatniego występu dziennikarza newsowego, którzy naraził na śmieszność wizerunek całego programu. W wydaniu z 20 lipca 2021 roku prowadzący wprawił publiczność w osłupienie.

Wpadka od razu została zauważona przez telewidzów, którzy śmiali się z dziennikarza, że ma braki dot. elementarnej wiedzy z podstawówki. Część szydziła również, że "Mikołaj Kopernik przewraca się w grobie".

A co na to dziennikarz? Teraz postanowił odnieść się do kompromitującej wpadki. Gnat tym razem nie opopisywał się swoją wiedzą dot. Układu Słonecznego, a stwierdził, że jego słowa były... bardzo zabawne. Kończąc kolejne wydanie "Panoramy", nawiązał do słów reportera, który mówił o "czarnych, covidowych chmurach".

Reklama

Karol Gnat z wykształcenia jest historykiem, czy wstrzymanie Ziemi i ruszenie Słońca było więc zabawne? Jakiś czas temu osoba pracująca na Woronicza zdradziła nam, że dziennikarz ma szansę na to, by zostać nową gwiazdą ‘Wiadomości TVP1’.

Czy ta wpadka zablokuje mu awans?



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Karol Gnat | Panorama | TVP2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama