Karol i William są już zirytowani. Harry tym razem grubo przesadził
Król Karol i książę William nigdy nie byli tak jednomyślni jak teraz, gdy wciąż borykają się z negatywnym wpływem działań Harry’ego na wizerunek Korony w opinii publicznej. Władca i pretendent do tronu na wiele wybryków rudowłosego arystokraty przymknęli oko, ale tego znieść nie mogą. Są zirytowani sądownymi bataliami royalsa!
Kłótnie mogą się zdarzyć w każdej rodzinie, ale dramaty rodziny królewskiej to zupełnie inna bajka. W świecie royalsów sprzeniewierzenie się najbliższym wiąże się z poważnymi konsekwencjami takimi jak eksmisje, wyalienowanie społeczne i brak należnych honorów. Król często bywa impulsywny i negatywnie reaguje na to, co mu się nie podoba.
Zaledwie kilka dni po tym, jak media doniosły, że król Karol i książę William zwarli szyki po dramatach z księciem Harrym, inne źródło twierdzi, że obaj uważają procesy byłego członka rodziny królewskiej za "bardzo irytujące".
Harry jest obecnie uwikłany w szereg procesów sądowych wniesionych przeciwko brytyjskim tabloidom w związku z naruszeniem kwestii prywatności oraz możliwym zniesławieniem. Podczas gdy rodzina rozumie, że Harry jest wolnym człowiekiem, nie są zbyt zadowoleni z faktu, że pozwy nawiązują również do rzeczy dotyczących rodziny jako całości.
"Wszyscy w rodzinie całkowicie akceptują fakt, że Harry jest prywatnym obywatelem i może robić, co mu się podoba, bez odniesienia do rodziny" - powiedział "The Daily Beast" przyjaciel rodziny.
Nie wszystko jest dla nich jednak akceptowalne. "To nie znaczy, że musi im się to podobać. Oczywiście są bardzo zirytowani perspektywą kolejnych hitowych procesów z Harrym w roli głównej, ale spodziewali się tego; jest też sprawa o zniesławienie przeciwko "Daily Mail", o czym nie wolno zapominać. Celem rodziny królewskiej jest po prostu odłączanie się od tego i nie rozpraszanie się przez nic".
Wybryki Harry’ego miały również wpływ na relacje jego starszego brata z ojcem. "To była dla nich ciężka próba" - powiedział niedawno brytyjski ekspert Christopher Andersen w rozmowie z "Us Weekly".
Na szczęście, royalsi zdołali przekuć porażkę we własny sukces. "Wyszli z tego z silniejszą więzią. Zostali znieważeni przez członków własnej rodziny. To była dla nich ciężka próba i myślę, że w pewnym sensie okrążyli wagon, że tak powiem".
Zobacz też:
William i Kate wyróżnieni wśród najbardziej znanych. O Harry'm nikt nie pamiętał
William i Kate dostali ostrzeżenie. Harry może stanowić niebezpieczeństwo
Pierwsze spotkanie Meghan i Williama rozpoczęło się od spektakularnej wpadki. Naprawdę to zrobiła