Karol III w końcu to zrobił. Camilla dołączy do Elżbiety II. Nie ma już żadnych wątpliwości

Król Karol III i Camilla Parker Bowles już za miesiąc wezmą udział w uroczystej koronacji, która będzie stanowić ostateczne zatwierdzenie przejęcia przez parę królewskich obowiązków. Od ponad pół roku w mediach trwa burza związana z niemożliwym do przewidzenia zachowaniem skłóconego z rodziną księcia Harry’ego. W obliczu toczącego się procesu sądowego.

Trudno stwierdzić, czy Sussexowie zdecydują się przybyć zza oceanu na tę wspaniałą uroczystość, czy może będą ją śledzić sprzed ekranu telewizora. Pewne jest, że podczas koronacji nie zabraknie emocji. Tymczasem rodzina królewska poczyniła już zaawansowane przygotowania do koronacji króla Karola III i jego żony.

Oficjalne zaproszenia na uroczystość zostały wydrukowane i wkrótce trafią do szczęśliwców, którzy 6 maja będą mogli z bliska przyglądać się temu historycznemu wydarzeniu. Do stworzenia materiałów wykorzystano wyłącznie papier pochodzący z recyklingu. Jednak to nie ekologiczne zacięcie Royalsów wzbudza największe zainteresowanie, lecz detal, który dostrzeże każdy uważny obserwator.

Na zaproszeniu żona króla Karola III została określona nie jako królowa małżonka, lecz jako królowa Camilla. Zdaniem królewskiego źródła cytowanego przez BBC jest to wyraźny sygnał, że od momentu koronacji zmianie ulegnie oficjalny tytuł Camilli. Dotychczas żona króla Karola III była nazywana królową małżonką, aby w ten sposób odróżnić ją od zmarłej w zeszłym roku królowej Elżbiety II (było to zresztą życzenie monarchini). Koronacja wydaje się momentem przełomowym, w trakcie którego Camilla stanie się równoprawną królową.

Niedługo przed śmiercią królowa Elżbieta II wyraziła publiczne poparcie dla przyznania Camilli tytułu królowej małżonki. Wielu poddanych uważało, że przez wzgląd na kontrowersyjne początki romansu Karola i Camilli, nie powinna być tytułowana królową, a jedynie księżniczką małżonką. Przyszłość okazała się dla wybranki króla Karola III jeszcze łaskawsza. Zgodnie z informacjami na zaproszeniach, Camilla będzie tytułowana po prostu, królową.

Król Karol III przez całe swoje życie mocno angażuje się w przeróżne działania na rzecz ochrony środowiska. Właśnie dlatego na rozesłanych przez niego zaproszeniach znalazły się elementy ozdobne w postaci bluszczu, głogu i liści dębu. Nie zabrakło również misternej grafiki przedstawiającej postać "zielonego człowieka", znanego z lokalnego folkloru. Jego podobizna ma symbolizować wiosnę i odrodzenie, które zwiastuje objęcie panowania przez nowego króla. Projekt autorstwa Andrew Jamiesona obfituje także w polne kwiaty, ptaki i owady, które łączą się z emblematami narodowymi i heraldycznymi.

Wciąż nie wiadomo, czy książę Harry i Meghan Markle zjawią się na koronacji króla Karola III i królowej Camilli. W końcu przed laty książę Sussex protestował przeciwko ewentualnemu koronowaniu macochy. Teraz staje się to faktem. Wiadomo już, że na uroczystościach zabraknie prezydenta USA, Joe Bidena. Zapowiedział jednak, że do Wielkiej Brytanii przybędzie jego żona, Jill Biden.

"Prezydent wyraził również chęć spotkania się z królem w Wielkiej Brytanii w przyszłości" - podano w oświadczeniu wydanym przez Pałac Buckingham.

W przygotowaniach do koronacji bierze udział cała rodzina królewska. Wszyscy mają już jedynie miesiąc, aby w szczegółach opanować scenariusz wydarzenia. W mediach społecznościowych Royalsów ukazało się nowe oficjalne zdjęcie pary królewskiej. Fotografia wykonana w niebieskim salonie w przyszłości będzie zdobiła miejsca publiczne, takie jak urzędy, sądy, komisariaty policji i szkoły. Na przygotowanie zdjęć, oprawienie ich i dystrybucję na terenie kraju wydano aż 8 milionów funtów.

Zobacz też:

Karol III podjął ważną decyzję. Kate i William wciąż się wahają jak odpowiedzieć na jego życzenie!

Król Karol III zmienia kolejną tradycję. Dzieci będą mogły jeść przy stole…

Nie tylko Meghan i Harry. Na koronacji Karola III może zabraknąć kolejnej ważnej osoby!