Reklama
Reklama

Karol III zmienił zdanie w sprawie Andrzeja. Nie namawia go do wyprowadzki

Karol III ma trudny orzech do zgryzienia. Jego brat podpisał intratne umowy, a syn domaga się obiecanego lokum. Monarcha skłania się w stronę brata. Już nie wymaga przeprowadzki?

Karol pomaga Andrzejowi? Nie wymaga przeprowadzki

Nowe doniesienia w sprawie króla Karola. Zagraniczne media są przekonane, że Karol zmienił zdanie w sprawie brata. Już nie zmusza Andrzeja do opuszczenia Royal Lodge i przeprowadzki do mniejszego i mniej ekstrawaganckiego Frogmore Cottage, gdzie dotąd urzędowali jego syn — książę Harry i jego żona Meghan Markle — w trakcie wizyt w ojczyźnie księcia.

Zadowolenie monarchy kosztowałoby Andrzeja porządną sumę. Wówczas brat monarchy musiałby przeprowadzić się z wolnej od czynszu rezydencji do Frogmore Cottage, która kosztowałaby go 360 tys. funtów rocznie. Niemniej Korona musiałaby zwrócić mu pieniądze, gdyby wcześniej rozwiązali jego 75-letnią dzierżawę.

Reklama

Karol podtrzymał również praktykę swojej zmarłej matki, pozwalając okazjonalnie przewozić posiłki do Royal Lodge z kuchni zamku Windsor. Andrzej otrzymuje również pomoc w ogrodach i bieżących naprawach od personelu zamku.

Książę Andrzej nie chce się wyprowadzić

Książę Andrzej zajmuje 98-hekratową posiadłość od 20 lat. Pokochały ją także jego córki i wnuki. Księżniczka Eugenia właśnie spodziewa się drugiego dziecka i chciałaby, by, podobnie jak starsi kuzyni, dorastało w Royal Lodge. Jak ujawnia z romowie z "Mail Od Sunday" osoba z otoczenia księcia Andrzeja, coraz gorzej znosi naciski ze strony brata:

"Jest przygnębiony i samotny. Nie chce się z nikim widzieć. Przeraża go perspektywa wyprowadzki z miejsca, które było jego domem przez 20 lat. Martwi się, że krewni mogą nawet wciągnąć media w batalię przeciwko niemu. A przecież, według dokumentów, ma prawo dzierżawić nieruchomość przez kolejne 75 lat". 

Karol pod ścianą. Obiecał lokum synowi

Z informacji przekazywanych przez zagraniczną prasę wynika, że Karol bije się z myślami, ponieważ zdążył już obiecać obecne lokum Andrzeja swojemu synowi - księciu Williamowi. Niemniej jednak, jego brat podpisał umowę, która uprawniła go do dzierżawienia wartej 30 mln funtów posiadłości przez kolejne 75 lat.

Zobacz też:

Książę Andrzej stracił wszystko. Potraktowali go jak powietrze. Nie chcieli nawet wspólnego zdjęcia

Książę Harry spędził swoją ostatnią noc w ukochanym miejscu. Król Karol III zażądał pilnej eksmisji

"Czarna owca" rodziny królewskiej. Brat Karola nie reaguje na rozkaz

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Król Karol III | książę Andrzej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy