Karolak marzy o synu i chce podbić Amerykę
Tomek Karolak (41) ma dwa marzenia, które właśnie realizuje...
Jest ambitny i nie poddaje się bez walki. Dlatego postanowił wyjechać do Stanów z teatrem IMKA. Wprawdzie zaprezentował już za oceanem talent w filmie "Get low" (koprodukcja TVN), jednak wszystkie sceny z jego udziałem zostały wycięte.
"Powodem ich usunięcia było poszukiwanie najlepszego kształtu filmu" - tłumaczył Dariusz Gąsiorowski odpowiedzialny za produkcje fabularne TVN-u. Ale aktor postanowił, że jeszcze kiedyś pojedzie do Stanów i pokaże, na co go stać. Skoro sami Amerykanie nie chcieli dać mu szansy, dał ją sobie sam.
Wkrótce wyrusza ze swoim teatrem za ocean. Będzie wystawiał spektakl "Henryk Sienkiewicz. Greatest Hits". Sam gra w nim jedną z kluczowych ról. "To dla niego bardzo ważny moment. Ma silny charakter. Jeśli wyznaczy sobie jakiś cel, to pracuje tak ciężko i długo, aż w końcu go osiągnie" - mówi nam jego bliski przyjaciel.
Spełnia się też inne wielkie marzenie aktora - znów zostanie ojcem. Jego partnerka, Viola Kołakowska (35), jest w trzecim miesiącu ciąży. Aktor jest już szczęśliwym ojcem Lenki (4), ale nie ukrywa, że marzy o synu.
"W roli ojca radzę sobie coraz lepiej" - wyznał niedawno. I choć jego relacje z Violą bywały trudne, oboje starali się je poprawić. Udało się! Teraz wszystko w ich życiu musi być podporządkowane oczekiwaniu na szczęśliwe rozwiązanie.
PK
29/2012