Karolina Gilon rozważa udział w popularnym show. Jej nowy chłopak kategorycznie skomentował
Widzowie „Tańca z gwiazdami” nie raz typowali Karolinę Gilon do wystąpienia w programie. Piękna prezenterka, ich zdaniem, świetnie sprawdziłaby się w roli początkującej tancerki. Okazuje się, że sama zainteresowana nie raz zmierzyła się z propozycją wystąpienia w show Polsatu, ale nigdy nie było jej po drodze z podobnym wyzwaniem. W ostatnim wywiadzie ujawniła, jak zapatruje się na taniec. Nieoczekiwanie jej obecny w pobliżu partner dorzucił swoje pięć groszy. Obawiał by się o nią, gdyby zaczęła ćwiczyć z innym przystojniakiem?
Karolina Gilon niedawno znienacka pojawiła się na planie "Tańca z gwiazdami", gdzie zasiadła na widowni, podziwiając występy tancerzy i uczestników. Prezenterce znanej z programu "Love Island. Wyspa miłości" towarzyszył jej ukochany Mateusz Świerczyński, z którym poznała się w trakcie jednego z sezonów show, rozrywającego się w hiszpańskiej willi. Para jakiś czas temu ujawniła publicznie, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń, potwierdzając tym samym krążące od pewnego czasu plotki.
Niemniej jednak to właśnie w "Tańcu z gwiazdami" pojawili się po raz pierwszy ramię w ramię. Wówczas chętnie udzielali wywiadów. W trakcie jednego z nich Karolina opowiedziała o tym, jak zapatruje się na taneczne show Polsatu i czy rozważała wzięcie w nim udziału.
"Miałam kiedyś propozycję, tylko że cały czas "Love Island", "Love Island", "Love Island", "Love Island"... Tam jeżdżę co sezon, co ramówkę, więc nie było po prostu na to miejsca i czasu. Tylko teraz udało mi się wyskoczyć tutaj na jeden wieczór, żeby móc oglądać to z widowni, ale jeśli będzie tak, że będzie na to czas i przestrzeń, to ja chętnie zatańczę jakąś rumbę" — zaznaczyła gwiazda Polsatu w rozmowie z Plejadą.
Znienacka do rozmowy dołączył także ukochany gwiazdy Mateusz Świerczyński, który przyznał w Plejadzie, że Gilon nie musi się martwić o jego reakcję. Wszystko przez to, że zazdrość mu nie doskwiera.
"To jest tylko praca, o żadnych romansach tutaj nie ma mowy, niczego się nie boję, także na spokojnie, będę tylko kibicował" — stwierdził bez ogródek partner prezenterki.
Karolina wyjawiła wówczas, że żaden przystojny tancerz nie zdoła wpłynąć na jej sprawy prywatne, ponieważ razem z Mateuszem mogą się pochwalić wyjątkową więzią, której żadna siła nie jest w stanie rozerwać.
"Tutaj ciężko by było ten łańcuszek przerwać" — dodała Karolina Gilon.
"Nie ma takiej możliwości po prostu" - zgodził się z pełnym przekonaniem jej partner.
Wydaje się, że co by się nie działo, romantycznej relacji tych dwojga nic nie zagrozi.
Zobacz też:
Z "Tańca z gwiazdami" na... "Wyspę Miłości". Rafał Maserak zaskoczył uczestników
"Love Island 9". Zanim Patrycja dała kosza Jarkowi, doszło do kłótni. On nazwał ją "kłodą"
"Love Island 9". Nowe uczestniczki sprawiły, że single mogą wrócić do domu