Karolina Gruszka ma już dość Rosji! Nie chce już tam wracać!
Karolina Gruszka (36 l.) i jej mąż, reżyser Iwan Wyrypajew (42 l.) przeprowadzili się niedawno z Rosji do Warszawy. Aktorka już nie chciała tam mieszkać, przez wzgląd na córkę.
Poznali się w 2006 r. na festiwalu filmowym w Kijowie. Karolina Gruszka zaprosiła znanego rosyjskiego dramaturga i reżysera na projekcję filmu "Kochankowie z Marony" z jej udziałem.
Gdy próbował się wykręcić, wzięła go za rękę i zaprowadziła na salę. Tak się zaczął płomienny romans polskiej gwiazdy ze starszym od niej o 6 lat Iwanem Wyrypajewem.
Iwan Wyrypajew był wtedy mężem Poliny Agurejewej (gwiazdy jego filmu "Euforia"), ma z nią syna. Uczucie do polskiej aktorki było silniejsze. Małżeństwo Wyrypajewa skończyło się rozwodem.
Dla niego Karolina zostawiła posadę w Teatrze Narodowym w Warszawie, wypełniony po brzegi terminarz zajęć. Karolina Gruszka zaczęła kursować między Warszawą a Moskwą. Żyła na walizkach.
Jednak po ślubie w 2007 roku zamieszkała w stolicy Rosji na stałe. Występowała w sztukach i filmach ukochanego. W Rosji szybko stała się rozpoznawalna. Tęskniła jednak za krajem i często go odwiedzała. Nieraz mówiła:
"Po miesiącu nieobecności brakuje mi bliskich i języka".
Swoją córkę Maję Fiewronię (5 l.) aktorka urodziła w warszawskim szpitalu. Dziewczynka wychowywała się w Rosji, ale rodzice posłali ją do przedszkola w Warszawie.
Pani Karolinie zależy, by dorastała w jej ojczyźnie, mówiła w języku polskim. Z powodu przeprowadzki Iwan Wyrypajew zrezygnował z funkcji dyrektora moskiewskiego teatru "Praktika", ale pozostał w jego radzie artystycznej.
Teraz on będzie kursował między Rosją a Polską. Tym bardziej, że zostawił tam rodzinę i przyjaciół...
Chyba nie jest z tego powodu zbyt zadowolony, zwłaszcza, że po przeprowadzce to jego zona, a nie on, robi większą karierę w świecie polskiego filmu.
Wygląda na to, że Karolina została głównym żywicielem rodziny i teraz to ona przejęła dowodzenie w domu!
***