Karolina Korwin Piotrowska nie zostawiła suchej nitki na Jakubie Rzeźniczaku. "Celebryta może być atencyjną ścierką"
Karolina Korwin Piotrowska skomentowała głośną sprawę Jakuba Rzeźniczaka. Dziennikarka nie zostawiła na piłkarzu suchej nitki. Według niej to, co powiedział o matce swojego dziecka, jest karygodne i niedopuszczalne. Karolina sądzi, że najbardziej ucierpi na tym córka Rzeźniczaka i Taraszkiewicz.
Jakub Rzeźniczak udał się niedawno do Żurnalisty, gdzie rozprawiał o swoim życiu prywatnym. Mężczyzna opowiadał o swoich relacjach z kobietami, a także wspomniał, jak poznał Ewelinę Taraszkiewicz. Kobietę określił mianem "dziewczyny na telefon".
Głośny wywiad Rzeźniczaka skomentowało już bardzo wiele gwiazd. Sprawą zainteresowała się również Karolina Korwin Piotrowska, która chętnie opiniuje otaczającą ją rzeczywistość.
Głośnej sprawy nie mogła przemilczeć Karolina Korwin Piotrowska, która pokusiła się o dodanie obszernego wpisu w swoich social mediach. Według niej zawinił nie tylko Rzeźniczak, ale i Żurnalista, który opublikował cały wywiad. Karolina uważa, że rozmowa powinna być moderowana tak, by nie godziła w dobro dziecka.
"Celebryta może być atencyjną ścierką, która zamiast iść do terapeuty, woli prać brudy publicznie. Celebryta może być idiotą bez wyobraźni, kultury, klasy, jego wola, los, cokolwiek. A przynajmniej tak można wywnioskować z jej słów: Obowiązkiem dziennikarza, albo osoby, która się za niego podaje, jest pomyśleć, jakie mogą być skutki opublikowania pewnych wypowiedzi. Czasem trzeba myśleć za osobę wywiadowaną. Nie ma obowiązku publikować wszystkiego. No, chyba że lajki i atencja są ważniejsze. No i kasa. A potem rzyg" - napisała w sieci Karolina.
W dalszej części wpisu Karolina skupiła się na dziecku Rzeźniczaka. Według niej córka Eweliny i Jakuba przez wywiad ojca będzie miała bardzo trudny start.
"Dzieci dorastają. Idą do szkoły. A tam dowiadują się, że ich mama była panią do towarzystwa. I nawet znają stawkę. Oskarżenie zostało rzucone, poszły konie po betonie, syf będzie się ciągnął. Zastanawiam się, kim trzeba być, by publicznie niszczyć życie swojemu dziecku i jego matce. Zastanawiam się i nic nie przychodzi mi do głowy. Przerasta mnie to" - zakończyła swoją wypowiedź Korwin Piotrowska.
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów Karoliny. Większość osób przyznała jej rację.
"Ten Pan powinien zostać odłączony od internetu".
"Ta "spowiedź" była okropna, świadomie naraził swoje dziecko na traumę".
"To jest dla mnie poziom abstrakcji, którego nie jestem w stanie ogarnąć" - czytamy w komentarzach.
Zobacz też:
Paulina Rzeźniczak mówi wprost o ciąży. Nie gryzła się w język!
Jakub i Paulina Rzeźniczakowie ogłosili powiększenie rodziny! Co za słodziak!
Jakub i Paulina Rzeźniczak ogłosili radosną nowinę. Ich rodzina wkrótce się powiększy!
