Karolina Korwin-Piotrowska wybuchła w progamie Kuby Wojewódzkiego. Czy to ustawka?
Karolina Korwin-Piotrowska (51 l.) ma zasiąść na kanapie Kuby Wojewódzkiego (58 l.) w najbliższy wtorek. Wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście pojawiła się w studiu, nie tak, jak Paweł Kukiz, którego obecność Wojewódzki zapowiadał, a potem okazało się, że najwyraźniej chodziło o obecność duchową i to też nie na pewno. Korwin-Piotrowska nie tylko przyszła, ale też wyszła. Internauci jednak nie dają się już tak łatwo nabierać.
Karolina Korwin-Piotrowska dała się poznać jako celebrytka, którą trudno lubić. Ona sama wydaje się wręcz dumna z tego, że budzi w ludziach niechęć. Kiedy po wydaniu przez nią książki „Wszyscy wiedzieli” o mobbingu stosowanym na uczelniach aktorskich, wiele osób, w tym Monika Janowska czy Katarzyna Dowbor, zarzuciło Karolinie hipokryzję, nie tylko się tym nie przejęła, lecz nawet uznała oskarżenia za… świetną reklamę.
Kiedy do tych opinii przyłączyła się blogerka modowa Dorota Gal, nazywając Korwin-Piotrowską „naczelną hejretką i hipokrytką, siejącą dezinformację”, dziennikarka nie tylko podziękowała za reklamę, lecz jeszcze ciepło nazwała swoją oponentkę „foliarą”.
Trudno się dziwić, że przyjęła zaproszenie do programu Kuby Wojewódzkiego, którego też coraz mniej osób lubi, odkąd jego samozachwyt wymknął się spod kontroli i zaczął się objawiać w zamęczaniu wszystkich liczącą 488 stron (!) autobiografią.
Obecnie TVN emituje 39. sezon programu Kuby Wojewódzkiego, który od dwóch lat nie jest już w stanie doskoczyć do poziomu milionowej oglądalności. Miniony sezon oglądało średnio 750 tysięcy widzów, co mocno wpłynęło na poziom desperacji prowadzącego. Wojewódzki zdążył już użyć sztuczki z niby ostatnim programem i rzekomym odejściem z TVN-u, próbował zwiększyć oglądalność zapowiadając jako gościa Pawła Kukiza, który ostatecznie się nie pojawił i nawet nie do końca wiadomo, czy był obecny duchem, a ostatnio ujawnił w „Dzień Dobry TVN”, że na starość zostanie ojcem.
Ile w tym prawdy, a ile manipulacji, trudno wyrokować, ale jedno jest pewne: Wojewódzki już tak bardzo nadużył zaufania widzów, że teraz już we wszystkim dopatrują się manipulacji.
Taki właśnie los spotkał filmik, zaprezentowany jako zwiastun wtorkowego odcinka. Główną bohaterką jest Karolina Korwin-Piotrowska, która zwraca się do Wojewódzkiego następującymi słowami:
Po czym opuszcza studio. Zapowiada się frapująco? Zdaniem komentujących, to może być kolejna sztuczka prowadzącego. Jak zauważyła Ola Kwaśniewska:
Generalnie wśród komentujących dał się zauważyć sceptycyzm:
Cóż, ta ostatnia opinia jak ulał pasuje zarówno do Wojewódzkiego, jak i Korwin-Piotrowskiej...
Zobacz też:
Julia Kamińska ujawnia sekret na planie serialu. Tego nikt się nie spodziewał
Królowa Elżbieta II ma plan na wypadek wojny atomowej. Znamy szczegóły
***
