Karolina Pawłowska z Ordo Iuris skomentowała plotki o romansie: Nie jest to łatwa sytuacja

Media i celebryci od kilku dni komentują domniemany romans byłych członków Ordo Iuris - Karoliny Pawłowskiej i Tymoteusza Zycha.

Prawniczka poinformowała na Twitterze, że rozwodzi się z mężem. Nie chce jednak otwarcie powiedzieć, czy robi to dla Tymka. Przebąkuje bardziej o "wieloletnich problemach małżeńskich".

Oboje z Zychem odeszli z Ordo Iuris i założyli własne stowarzyszenie Logos Europa po konflikcie ze swoim szefem Jerzym Kwaśniewskim.

W najnowszym wywiadzie Pawłowska odcina się od ultrakonserwatywnej organizacji.
Pytana, czy popiera projekt resortu sprawiedliwości zakładający wydłużenie procedury rozwodowej, stwierdza, że nie.

Pawłowska nie kryje, że sama od wielu miesięcy przechodzi kryzys w życiu prywatnym, który jest konsekwencją "wieloletnich problemów". "Dla dobra rodziny" woli jednak milczeć na ten temat. Podkreśla jednak, że doniesienia medialne o jej romansie są nieprawdziwe.

Kilka dni temu do mediów trafiła informacja, że Tymoteusz Zych miał odejść z Ordo Iuris z powodu rzekomego romansu z wiceprezes Karoliną Pawłowską. 

Oboje byli w związkach małżeńskich, mają dzieci. O sprawie zrobiło się głośno, gdy do siedziby organizacji wparował zdradzany mąż Pawłowskiej.

"We wrześniu zeszłego roku mieliśmy nieprzyjemny incydent w Ordo Iuris. Do siedziby wpadł wściekły mąż, który dowiedział się o romansie swojej żony. Panowie pobili się, aż musieli ich rozdzielać pracownicy Instytutu" - ujawniał informator Salon24.

Karolina Pawłowska w rozmowie z Salon24.pl mówiła, że "wtargnięcie jej męża było spowodowane tym, że go poinformowała o rozstaniu i chęci rozwodu, a także o swoich planach z innym mężczyzną. Jak twierdzi, nie był to atak po odkryciu przez niego romansu". W wywiadzie dla Interii zdradza więcej szczegółów.

Karolina Pawłowska: Nie czuję się hipokrytką

Banaś kontra Kaczyński. Szef NIK idzie do prokuratury

Eksperci: za tydzień szczyt zakażeń