Karolina Pisarek mówi o świętach. Tym razem nie będzie płakać w wigilię! [POMPONIK EXCLUSIVE]

Karolina Pisarek stała się jedną z najbardziej popularnych polskich modelek. Znana jest z takich produkcji, jak "Top Model", "Taniec z gwiazdami", "Ameryka Express", czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". 

Początek tego roku zaczął się szczęśliwie dla Karoliny. Najpierw kupiła willę w Warszawie, potem wzięła głośny ślub z Rogerem Sallą, a następnie wyruszyła w bajeczną podróż poślubną. Szczęście młodej pary zawisło na włosku, kiedy Roger poinformował pobycie w szpitalu i chorobie żony. Wszystko w trakcie trwającego programu "Taniec z gwiazdami". 

Zauważona przez świat mody Karolina podróżowała samotnie po świecie pozując dla światowej klasy fotografów. Niestety, aby rozwinąć swoją karierę, musiała wiele poświęcić. Po 8 latach sukcesów może w końcu spędzić święta z mężem, Rogerem Sallą i ich czworonożnym przyjacielem.

Jak Karolina Pisarek zamierza spędzić święta? W rozmowie z reporterem Pomponika wyjawiła swoje plany: "W domu! Już się nie mogę doczekać. To będą nasze pierwsze święta w nowym domu z naszym pieskiem [Simbą - przyp. red.]".

Nowy (przy okazji wielki i piękny) dom to doskonałe miejsce do urządzenia rodzinnego przyjęcia wigilijnego. Kogo ugości modelka?

"Organizuję kolację wigilijną w naszym domu. Pewnie całej rodziny nie będzie ze względu na to, że duża część naszej rodziny jest za granicą. [Będzie] rodzeństwo Rogera, jego mama, być może moja mama, namawiam też mojego tatę. Siostra zostaje za granicą".

"Odwiedzimy też moje rodzinne miasto na drugi dzień świąt - wtedy też zabieram Simbę".

Niestety, ale początki kariery Karoliny w modelingu nie były zawsze usłane różami. Zdarzało się, że musiała pracować w święta w zakątku świata w którym była sama. Nie wspomina dobrze tych momentów.

Ile razy Karolina musiała pracować w święta? "Trzy, albo cztery razy. Zazwyczaj jak podróżowałam jako modelka do pracy samotnie, to częściej płakałam niż się uśmiechałam, ale po co pokazywać takie emocje na swoich social mediach"

Wbrew powszechnym opiniom, rodzice Karoliny Pisarek nie zagwarantowali jej łatwego startu. Wielu hejterów sugeruje, że to oni kupili jej pozycję w świecie modelingu. Co zatem sprawiło, że Karolina uparcie dążyła do tego, aby osiągnąć sukces?

"Cel, mam określony cel - chcę do czegoś dojść w życiu i to mnie motywowało. Chciałam również pomóc moim najbliższym - to na pewno było moją największą motywacją, bo przypominam, że to co mam dzisiaj - tego nie było 8 lat temu. Jak zaczynałam, miałam puste konto bankowe".

Jednocześnie Karolina Pisarek dodaje, że pieniądze są rzeczą, która raz jest, a raz jej nie ma: "Pieniądze nigdy nie były dla mnie największą wartością, bardziej pomoc innym i dążenie do celu, spełnienie marzeń. Pieniądze przyszły przy okazji" - podsumowała Karolina.

Karolina Pisarek i Roger Salla w piątek, 10 czerwca 2022 powiedzieli sobie "TAK". Ich ślub był konkordatowy, a ceremonię prowadził pastor. Karolina Pisarek postanowiła też przyjąć nazwisko po mężu, więc od tamtej pory nazywa się Karolina Pisarek-Salla.

Sam ślub był jednym z najbardziej nagłośnionych i medialnych. Już same przygotowania do ślubu na kilka godzin przed ceremonią zostały uwiecznione przez paparazzich i opowiadane na bieżąco w stacji TVN.

Jak wspomniała "cała ceremonia i wesele moim zdaniem wyszły bajkowo", a impreza była tak dobra, że prawie spłonął im tort na weselu.

Zobacz też:

Kreacje ślubne Andziaks i Pisarek zachwyciły. To najpiękniejsze suknie w historii

Karolina Pisarek miała stalkera i bała się o swoje życie! "Wiele razy czułam się zagrożona"
Pisarek podsumowuje udział w "Tańcu z gwiazdami". Cieszy się, że wystąpiła na parkiecie z babcią

Karolina Pisarek zdradziła prosty sposób na oszczędzanie: "Wydatki mam pod kontrolą"

Karolina Pisarek-Salla szczerze o depresji. "Byłam sama ze sobą"