Karpiel-Bułecka dał do wiwatu na drugim ślubie Lewandowskich. Jego zachowanie wywołało poruszenie
W miniony piątek we Włoszech odbył się drugi ślub Anny i Roberta Lewandowskich. Na uroczystość zjechał tłum celebrytów. Wśród nich nie zabrakło Sebastiana Karpiela-Bułecki i jego pięknej żony Pauliny Krupińskiej. Lider Zakopower wystąpił także z mini recitalem na weselu, ale to jego życzenia dla "państwa młodych" wywołały największe poruszenie...
Anna i Robert Lewandowscy postanowili w wyjątkowy sposób uczcić dziesiątą rocznicę ślubu. Z tej okazji zorganizowali sobie drugi ślub. Przysięgę małżeńską powtórzyli a urokliwym kościółku, a potem bawili się do rana w wynajętej willi z pięknym ogrodem.
Wśród gości pojawili się oczywiście członkowie rodziny, ale też koledzy z show-biznesu. Wśród nich m.in. Paulina Krupińska z Sebastianem Karpielem-Bułecką czy Marina z Wojtkiem Szczęsnym.
Podczas szalonej imprezy mały koncert dał także muzyk Zakopower. Relację z recitali zamieścił Andrzej Wrona, który także był zaproszony na ślub.
Karpiel-Bułecka zaśpiewał m.in. hit "Boso", który porwał gości do tańca. Jednak to nie występ muzyczny, a późniejsze życzenia męża Krupińskiej wywołały największe poruszenie. Ten bowiem nagle zaczął mówić o wierze i Bogu:
"Ania! Robert! Niech Wam Bóg błogosławi na dalszą drogę życia! To była wielka radość móc towarzyszyć Wam w tym wyjątkowym dniu!"— napisał muzyk na Instagramie.
Internauci nie kryli wzruszenia. Wielu doceniło fakt, że góral nie wstydzi się swej wiary i tak chętnie mówi o Stwórcy.
""Przepięknie się, że ktoś »publiczny« odnosi się do wartości takich jak Bóg, jest pan mądrym człowiekiem", " Wam też niech błogosławi, i Waszym dzieciom, bo jesteście cudowni", "Pan jak prawdziwy ……chrzestny" - pisali internauci.
Zobacz też:
Lewandowscy szykują się na duże zmiany. Anna wszystko opisała w swoich social mediach
Anna Lewandowska pracuje w trudnych warunkach: w bikini nad basenem
Anna Lewandowska nie mogła się powstrzymać. Wymowny wpis po bramce Roberta