Kasia Bujakiewicz o macierzyństwie: Byłam suką amstaffem!
Katarzyna Bujakiewicz (41 l.) kolejny raz opowiada o tym, jak ciężko jej było po narodzeniu córki...
Aktorka chyba nie spodziewała się, że wychowanie dziecka to nie jest łatwa sprawa.
Gwiazda ma jednak odwagę przyznać, że macierzyństwo to nie tylko słodkie ubranka, kolorowe zabawki i ciągle uśmiechnięte maleństwo. Bujakiewicz wyznaje, że w jej przypadku nie było tak różowo. Były momenty, kiedy najzwyczajniej w świecie miała dość!
"Płakałam... ze zmęczenia. Było tak, że kolejna noc nieprzespana, nie ma zastępstwa, bo partner nie da piersi, a ona była ze mną związana. Ja przez te trzy pierwsze miesiące byłam taką suką amstaffem i pokazywałam zęby, że wszystko robię najlepiej" - wyznała w programie Magdy Mołek.
Bujakiewicz odetchnęła dopiero, gdy odstawiła małą od piersi. Wtedy wreszcie mogła wychodzić z domu, zająć się sobą.
Niestety, nadal ma ciągłe wyrzuty sumienia, gdy zostawia małą Olę pod opieką kogoś obcego.
Faktycznie, Bujakiewicz od urodzenia dziecka praktycznie nie pojawia się na salonach. Na szczęście jej koleżanek z branży nie dręczą takie wyrzuty i nawet w połogu potrafią już wracać na ścianki...