Reklama
Reklama

Kasia Cichopek dała dziecku swój talizman. Aż trudno uwierzyć, dlaczego to zrobiła

Kasia Cichopek (40 l.) w najnowszej edycji programu "You Can Dance - Nowa Generacja" zasiadła w roli jurorki. Za nami pierwszy odcinek show TVP2, który obfitował w wiele niespodziewanych zwrotów akcji. Aktorka w pewnym momencie tak wzruszyła się występem jednej uczestniki, że postanowiła podarować jej niezwykły prezent.

W TVP2 można właśnie oglądać drugą edycję programu "You Can Dance - Nowa generacja". Tym razem za stołem jurorskim zasiedli Agustin Egurrola, Ida Nowakowska oraz Kasia Cichopek. Te ostatnia bardzo emocjonalnie podeszła do oceny dzieci występujących w programie.

Katarzyna Cichopek dała dziecku swój talizman

Kasia Cichopek po występie jednej z uczestniczek tak się wzruszyła, że postanowiła wręczyć jej drobny upominek. Dziewczynka biorąca udział w show ma bowiem niepełnosprawnego brata, któremu zadedykowała swój taniec.

Reklama

40-latka podeszła do dziecka i powiedziała, że niewielki talizman przyniósł jej dużo szczęścia, dlatego chciałaby, aby dawał je również innym. To dlatego oddała go dziewczynce.

"Marysiu, ja mam coś dla ciebie. To jest mój talizman. On mi przynosi dużo szczęścia i dzisiaj chciałam ci go dać, żeby przyniósł tobie szczęście. Żeby nikt nigdy nie złamał twojej pięknej duszyczki i cudownej wrażliwości. Bądź silna i realizuj swoje marzenia i pasje. Trzymam mocno za ciebie kciuki" - mówiła ze łzami w oczach Cichopek.

Dziennikarze jastrzabpost.pl postanowili poprosić Kasię o komentarz w tej sprawie. Okazuje się, że aktorka była bardzo zadowolona, że jej gest został dostrzeżony. Według niej każdy uczestnik powinien zostać dostrzeżony. Zależy jej, by osoby biorące udział w show czuły się wyjątkowo.

"Cieszę się, że zauważyliście ten moment w programie. Chcę, by każdy jego uczestnik czuł się wyjątkowo. Bez względu na to, czy odpada, czy idzie dalej" - przyznała Cichopek.

Cichopek popłakała się w programie

Okazuje się, że to nie koniec emocjonalnego występu w roli jurorki. Kasia Cichopek podczas nowego odcinka nie mogła powstrzymać łez po szokującym wyznaniu dziewczynek z Ukrainy.

"Kiedy wyły syreny, chowaliśmy się do schronu. Bardzo się bałam i chciałam wrócić do swojego domku. Nie chcę tego pamiętać. Bardzo tęsknię za pieskiem i moim tatą" - powiedziały uczestniczki show.

Te słowa tak wzruszyły Kasię, że w pewnym momencie zaczęła płakać. Aktorka sama jest mamą, więc może sobie wyobrazić, co dziecko czuje w takich chwilach.

"Ona jest w wieku mojej córki i pomyślałam sobie o tym całym horrorze, który przechodzą. I zobacz, mimo wszystko są takie uśmiechnięte, ja cię kręcę..." - wyznała wprost.

Kasia Cichopek spełnia swoje noworoczne postanowienia

Katarzyna Cichopek jakiś czas temu postanowiła spełnić swoje postanowienia noworoczne. 40-latka w tym celu wybrała się na siłownię. Z pewnością robi to dla zdrowia, ale również po to, by doskonale prezentować się przed kamerami.

Na najnowszym nagraniu można dostrzec ją wykonującą planki, zakroki czy pajacyki. Wszystko po to, by wyrzeźbić i tak już szczupłą sylwetkę.

Zobacz też:

Maciej Kurzajewski zrobił cosplay Hakiela? Wyglądają identycznie!

Katarzyna Cichopek nie mogła powstrzymać łez. Opowiedziała o związku z Kamińskim.

Kasia Cichopek popłakała się na wizji. Zaczęła mówić o swojej córce Helence!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Cichopek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy