Reklama
Reklama

Kasia Cichopek narzeka na media i popularność!

Kasia Cichopek (32 l.) opowiedziała o swoim ciężkim celebryckim życiu...

"Sexy mama"zdobyła popularność dzięki roli Kingi Zduńskiej w "M jak miłość", co do dzisiaj jest jej największym osiągnięciem.

Kasia odnalazła się także w roli matki i bizneswoman.

Celebrytka nie przepuszcza żadnej okazji, aby nieco dorobić i ostatnio została felietonistką gazetki rozdawanej w jednej z drogerii.

"Dziennikarka" Cichopek w pierwszym felietonie postanowiła opowiedzieć o początkach swojej kariery i niebezpieczeństwach, jakie na nią czyhały!

"Na początku zapraszana byłam na imprezy, wywiady, okładki znanych czasopism.

Reklama

Chętnie się temu poddawałam, wykorzystując swoje pięć minut.

Wszyscy byli mili, a ja bez oporów dzieliłam się swoim szczęściem.

Naiwnie myślałam, że mam nad mediami kontrolę i kiedy tylko zechcę, przestanę być bohaterką kolorowych magazynów.

Pierwsze zdziwienie przeżyłam będąc w ciąży. Zainteresowanie moim brzuchem, bo nawet nie mną, było ogromne.

Im moje dziecko stawało się większe, tym bardziej chciałam je przed tym chronić.

Kiedy zdecydowałam się zareagować, w odwecie usłyszałam, że blokuję przepływ informacji" - żali się Kasia w gazetce "Skarb".

Celebrytce zaświeciła się ponoć czerwona lampka i wraz z Hakielem postanowili nie pokazywać się z dziećmi na okładkach!

"Nieraz proponowano nam sesje całej rodziny. Zachęcano na różne sposoby - że tylko jeden raz, że zdjęcia będą ładne, a nie wykonane z ukrycia przez paparazzich, że utniemy tym samym domysły itd.

Niestety, to tak nie działa. Jeśli raz pokażemy dzieci, to damy innym przyzwolenie na robienie im zdjęć i publikowanie ich z niezamazanymi buziami (choć sama ta praktyka też jest straszna, bo dzieci wyglądają na nich jak przestępcy)" - pisze.

Przypomnijmy tylko, że w agencjach fotograficznych aż roi się od zdjęć Kasi spacerującej z dziećmi, na których zawsze dość wyraźnie widać logo producenta wózka czy innych gadżetów...

Przypadek?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Cichopek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy