Kasia Cichopek powiedziała o chorobie dzieci: Trzeba z tym walczyć
Kasia Cichopek (39 l.) wyznała, że pandemia bardzo negatywnie wpłynęła na jej pociechy. Celebrytka zdradziła, z jakimi dolegliwościami muszą się mierzyć.
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel poznali się w programie "Taniec z gwiazdami" i od 13 lat są zgodnym małżeństwem. Doczekali się dwójki dzieci: Adama i Heleny.
W przeszłości para zmagała się z wieloma problemami. Największym był kredyt, który wzięli we frankach. Rata za willę w Wilanowie z dnia na dzień skoczyła o 3 tys. złotych. Małżeństwo miesięcznie musiało płacić aż 21 tys. złotych.
Chcieli sprzedać nieruchomość, ale okazało się, że wysokość kredytu przekracza jej wartość. Wynajęli więc dom i zamieszkali w bloku. To jednak nie rozwiązywało problemu.
Na szczęście po kilku latach udało im się pozbyć 500-metrowej nieruchomość, a sami przeprowadzili się do mieszkania na Sadybie. Kosztowało ich to jednak sporo nerwów. Pandemia przyniosła kolejne kłopoty.
Kasia Cichopek wyznała, że jej pociechy - 12-letni Adaś i 7-letnia Helenka bardzo ciężko przeżyli okres lockdownu. Choć wróciły już do szkoły, sytuacja wciąż jest poważna - dzieci zmagają się ze stanami lękowymi i depresją.
Jako wykształcony psycholog doskonale zdaje sobie sprawę, czym jest depresja. Wzięła się więc do roboty i zaczęła pracować nad Adasiem i Helenką. Wraz z mężem nie tylko pomagają im w nauce, ale i angażują do wspólnej aktywności, oczywiście dzieląc się tym w mediach społecznościowych.
Uważa, że rodzice muszą zrobić wszystko, by dzieciństwo ich dzieci było czasem beztroskim i wspaniałym.
Celebrytka ma nadzieję, że do ich domu w końcu wróci spokój.
Zobacz też:
Pierwsza ofiara wichur nad Polską
Agnieszka Hyży pokazała zdjęcie z baby shower
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl