Kasia Cichopek szykuje sensację na rozwód z Hakielem. Doradził jej to... Maciej Kurzajewski
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel odliczają dni do rozprawy rozwodowej, której termin wyznaczono jeszcze przed końcem sierpnia. Choć - jak donosiły tabloidy - małżonkowie większość kwestii związanych z podziałem majątku i opieką nad dziećmi mieli już dogadać wspólnie, aktorka postanowiła jednak dokładnie przygotować się na rozprawę. Nieoceniona była tutaj rada Maćka Kurzajewskiego...
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel kilka miesięcy temu obwieścili światu, że postanowili zakończyć swoje małżeństwo.
Choć początkowo zapewniali, że oświadczenie to jedyny komentarz w ich sprawie, stało się nieco inaczej. Od dłuższego czasu w mediach plotkarskich mamy do czynienia bowiem ze swoistym serialem z "Cichopkami" w roli głównej.
Zaczęło się od doniesień medialnych, że aktorka mocno zbliżyła się do kolegi z "Pytania na śniadanie". Mowa oczywiście o Maćku Kurzajewskim.
"Łączy ich coś więcej niż tylko praca" - twierdzili pracownicy śniadaniówki.
Sami zainteresowani nie potwierdzili tych rewelacji, ale też nigdy im kategorycznie nie zaprzeczyli. Wtedy wkroczył Hakiel, który w "Mieście kobiet" wprost zasugerował, że matka jego dzieci nie była mu wierna.
"Najtrudniejszy moment w tej całej sytuacji był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, o więcej wolności, przestrzeni, ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię" - żalił się Oli Kwaśniewskiej tancerz.
Potem doszła jeszcze afera podsłuchowała, bo okazało się, że ktoś nagrywał Kasię i Maćka w samochodzie dziennikarza TVP. Miały to być mocno szokujące nagrania, co znów potwierdził sam Hakiel, który otrzymał owe taśmy.
Małżonkowie starali się jednak robić wszystko, by kolejne afery nie odbijały się na ich dzieciach. Mieli więc podzielić się już wspólnym majątkiem oraz opieką nad pociechami, którą dzielą się po równo.
Jakiś czas temu tancerz zabrał Adama i Helenę na wakacje do Stanów, a gdy wrócili do Polski, ich mama zorganizowała im kolejny wyjazd nad polskie morze.
Mówi się też, że Marcin nieco się uspokoił i przestał wyjawiać kolejne małżeńskie sekrety, gdy poznał nową partnerkę. Kasia ponoć odetchnęła wówczas z ulga. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Nerwowo może się zrobić ponownie jeszcze w tym miesiącu. Czeka ich bowiem spotkanie w sądzie, choć tutaj akurat poszli w ślady Wojciechowskiej i Kossakowskiego, więc rozprawa odbędzie się zdalnie.
"25 sierpnia stawią się na rozprawie rozwodowej, która według naszych ustaleń odbędzie się zdalnie. Małżonkowie mają już notarialnie podpisane porozumienie m.in. w sprawie obowiązków rodzicielskich" - donosi "Na Żywo".
Tygodnik dowiedział się jednak, że przezorna Kasia postanowiła odpowiednio przygotować się do spotkania z mężem. Choć większość rzeczy ustalili, to jednak "niektóre sprawy majątkowe wymagają więcej czasu i nie wszystko ustalili na papierze. Ale ustalili to między sobą" - zdradza informatorka gazety.
Cichopek pomóc ma w tym świetny prawnik, który wcześniej rozwiódł Maćka Kurzajewskiego z Pauliną Smaszcz. Dziennikarz TVP miał bowiem doradzić Kasi, by ta dmuchała na zimne.
Przy okazji źródło "Na Żywo" kolejny raz potwierdziło, że plotki o ich romansie nie były wyssane z palca...
"Nie jest tajemnicą, że Kasia jest zauroczona Maciejem Kurzajewskim. To on doradził jej skorzystanie z usług jej poprzedniego mecenasa, który rozwodził go z żoną Pauliną. Nowy adwokat to także znajomy Kurzajewskiego" - zdradza "Na Żywo" osoba z otoczenia pary.
Czekamy zatem na dalszy rozwój wydarzeń...
Zobacz także:
Przepowiednia związku Cichopek i Kurzajewskiego. Wróżka nie pozostawia wątpliwości
Cichopek odżywia się najzdrowszą dietą na świecie. "Mam wrażenie, że mi służy"