Kasia Cichopek udostępniła nagranie i się zaczęło. Oczy skierowane na brzuszek prezenterki
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski od miesięcy są na językach internautów. Zakochani planują ślub, zamieszkali ze sobą i razem radzą sobie z codziennymi trudami - zarówno w pracy, jak i w domu. Najwierniejsi fani widocznie oczekują wielkich wieści, bo zaczęli doszukiwać się w komunikatach ulubionej prowadzącej ukrytych znaczeń...
Dopiero co minęły święta, które nie obyły się bez zapowiedzi ciąży, np. od Sandry Kubickiej i Barona, ale i wielkich nowin związanych z nowymi miejscami zamieszkania - do nowego domu wprowadziła się Natalia Kukulska, ale też Andziaks oraz Luka.
Okazuje się, że według niektórych również Kasia Cichopek ma przed sobą wielkie... plany. Fani zauważyli na jej fotografiach nieco zaokrąglony brzuszek.
Jeszcze przed wigilijnym czasem Kasia i Maciej składali obserwatorom życzenia. Ich wielka świąteczna radość rzuciła jeszcze więcej podejrzeń:
"Kochani, niech te Święta przyniosą Wam radość, spokój i miłość, niech będą pełne ciepła i wzajemnej życzliwości. Życzymy Wam, abyście spędzili ten czas w gronie najbliższych, otoczeni miłością i zrozumieniem. Niech każdy dzień Świąt będzie pełen uśmiechu, radości i niezapomnianych chwil. Niech nasze serca będą pełne życzliwości i gotowości do dzielenia się z innymi. Cieszcie się każdą chwilą spędzoną z bliskimi, doceniajcie drobne rzeczy i dajcie sobie odrobinę spokoju i odpoczynku. Wesołych Świąt".
Po świętach, podczas których (jak powszechnie wiadomo) jedzenie nie ma kalorii, Kasia postanowiła zadbać o formę. Pokazała internautom, jak ćwiczy. Ubrana w legginsy i sportowy stanik robiła przysiady, brzuszki i podnosiła sztangę. Wszystko relacjonowała na Instagramie.
"Święta, święta, a po świętach?" - pisała Kasia do obserwatorów.
Choć nie da się ukryć, że prowadząca TVP ma bardzo ładną sylwetkę, niektórzy dalej dopatrują się brzuszka, który miałby być oznaką nadchodzącego szczęścia. W tym przypadku (jeśli cokolwiek można zauważyć u tak zgrabnej osoby jak Kasia), winna jest raczej sałatka warzywna.
Warto podkreślić, że tegoroczne plany świąteczne Kurzajewskiego i Cichopek nie zakończyły się tak, jak tego chcieli. Jak donosi "Na Żywo", nie tak miały wyglądać święta gwiazd znanej śniadaniówki.
"Tegoroczne Boże Narodzenie mieli spędzić z rozsianą po świecie rodziną Maćka. Niestety, plan się nie powiódł" - czytamy.
Mieszkająca w Szwajcarii siostra dziennikarza ponoć zrezygnowała z przyjazdu, a druga siostra Małgorzata postanowiła - z wiadomych powodów - pozostać w Izraelu.
"Ta decyzja choć zrozumiała, mocno ich zabolała, szczególnie Kasię. Zależało jej, by pokazać się z jak najlepszej strony, ugościć bliskich ukochanego" - donosi tygodnik.
Na szczęście przy wigilijnym stole zasiedli chociaż z dziećmi Kasi, bo w tym roku przypadła jej kolej w opiece.
"Mamy ustaloną opiekę rodzicielską i w tym roku pierwszą część świąt dzieci są z mamą, a później ja je przejmuje" - mówił niedawno Hakiel w rozmowie z dziennik.pl, ucinając spekulacje dotyczące tego, że może razem z byłą żoną zasiądzie przy świątecznym stole.
Czytaj też:
Koniec spięć pomiędzy Smaszcz, Kurzajewskim i Cichopek. "Konsekwencje są, jakie są..."
Cichopek sama wróciła z USA. Po Kurzajewskim ani śladu. Niesłychane sceny na lotnisku
Bolesny powrót Cichopek do rzeczywistości. Na takie wieści nawet Kurzajewski bezradny
