Kasia Glinka przerażona wizją samotnego życia po rozwodzie!
Rozwód Kasi Glinki (37 l.) i Przemka Gołdona jest już podobno przesądzony. Informatorzy tabloidów donoszą, że aktorka bardzo cierpi...
To nie była łatwa decyzja. 37-latka po fiasku terapii małżeńskiej postanowiła rozstać się z mężem i ojcem swojego 2,5-letniego synka Filipa.
Aktorka przeżywa bardzo trudny czas w swoim życiu, tym bardziej że kilka tygodni temu pożegnała ukochanego ojca, który przegrał walkę z chorobą.
Jak mówi "Rewii" osoba z jej otoczenia, "Kasię przeraża nie tylko wizja samotnego wychowywania synka, ale też sprawy finansowe".
Małżonkowie ustalili podobno, że to aktorka zamieszka z synem w ich wspólnej willi w Wilanowie i będzie spłacała męża.
Para poznała się 14 lat temu na lotnisku i pobrała po kilku latach znajomości. Sielanka jednak nie trwała długo.
"Kiedy wpadam w furię, nie patrzę, czy tłukę drogi serwis, czy stary budzik. Kiedyś tak mocno rzuciłam dzbankiem, że ściana nadawała się do remontu" - pochwaliła się aktorka w jednym z wywiadów.