Kasia Glinka zerwała zaręczyny! Przerwała milczenie i ujawniła, co się wydarzyło
Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki to kolejna para w polskim show-biznesie, która się rozstaje. Wydawało się, że są zgodni i szczęśliwi, bo dopiero przeprowadzili się do nowego domu i planowali ślub. Niestety, aktorka potwierdziła w rozmowie z "Super Expressem", że to koniec jej związku.
Kasia Glinka i Jarosław Bieniecki są kolejną parą, która podjęła decyzję o rozstaniu. Na początku roku pisaliśmy o rozpadzie relacji Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy, a ostatnio Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego. Teraz do grona singli dołączyła aktorka "Barw Szczęścia"!
Znajoma pary powiedziała w rozmowie z "Super Expressem", że to koniec związku. Kasia miała bardzo przeżyć rozpad pierwszego małżeństwa i chciała mieć w końcu rodzinę oraz stabilizację. Liczyła również, że partner pomoże jej w wychowaniu jej synów, Filipa i Leo. Niestety mocno się rozczarowała...
Okazuje się, że pierwszy poważny kryzys pojawił się po tym, jak Glinka urodziła ich wspólne dziecko. Aktorka miała przestać ufać ukochanemu, ale z drugiej strony chciała wytrwać w związku, ponieważ rodzina jest dla niej najważniejsza. Zapłaciła nawet za budowę domu, pokryła wszystkie koszty i sama doglądała postępów.
"Rok temu Kasia przestała ufać ukochanemu, ale była wytrwała, bo dla niej najważniejsza jest rodzina. Zdecydowała się nawet na budowę domu - pokryła koszty i samodzielnie doglądała robót" - ujawnia znajoma pary.
Kasia Glinka długo ukrywała prawdę. Nawet rodzina i przyjaciele nie wiedzieli, co się dzieje. Tajemnice i wieczne udawanie spowodowały, że sytuacja negatywnie odbiła się na jej zdrowiu. W końcu zdecydowała się postąpić zgodnie z własnym sumieniem i powiedziała "dość". Zerwała zaręczyny i od tego momentu nie ma kontaktu z Jarosławem.
Aktorka potwierdziła te doniesienia: "To prawda, nasz związek się zakończył, ale tylko tyle mogę powiedzieć. Brak mi po prostu słów, by to komentować".
Były narzeczony Glinki również zabrał głos, jednak nie był zbytnio wylewny: "Rozstanie? Powiem tak: Kasia to kobieta wielu talentów i pełna uroku. To są sprawy prywatne, których nie będę komentował".
Glinka zadeklarowała, że chce cichego rozstania, bez prania brudów i obrzucania się winą. Sprawę alimentów przekazała prawnikowi, a sama zajęła się podreperowaniem swojego staniu zdrowia. Aktorka chce, by syn miał dobre relacje z ojcem.
***
Zobacz także:
Glinka pokazuje smukłe ciało na plaży. Odsłoniła też twarz synka
Katarzyna Glinka wciąż rozgrzebuje rozwód sprzed siedmiu lat? "Napisałam o tym sztukę teatralną"
Anna Przybylska nie chciała ślubu. Miała ważny powód z przeszłości