Kasia Olek z "Big Brothera" okradziona. Wiemy, ile zniknęło z jej konta!
Kasia Olek (23 l.) przeżywa istny dramat. Wczoraj późnym wieczorem z jej konta zniknęła pokaźna suma pieniędzy...
Kasia Olek po opuszczeniu domu Wielkiego Brata musi zmierzyć się z problemami dnia codziennego. Wczoraj późnym wieczorem zauważyła, że z jej konta bankowego zniknęło ponad cztery tysiące złotych. Dziewczyna od razu postanowiła poszukać pomocy u odpowiednich organów ścigania i dowiedziała się, że winny jest... zawirusowany komputer.
"Przeżyłam szok! Nigdy wcześniej taka sytuacja mi się nie zdarzyła" - mówi w rozmowie z nami. I przybliża kulisy całej sytuacji.
"Po wyjściu z 'Big Brothera' ktoś chciał włamać mi się na Instagrama, jednak to zignorowałam. Dopiero teraz postanowiłam działać. Dowiedziałam się od policjanta, że winny był mój komputer i podejrzany mail z linkiem. Wiem, że walka z hakerami jest bardzo ciężka. Obiecuję, że zrobię wszystko, aby odzyskać straconą kwotę, bo była ona przeznaczona na konkretny cel. Chciałam nagrać swoją pierwszą piosenkę" - dodaje.
Przestrzega również innych użytkowników przed niebezpieczeństwami, jakie czają się w sieci...
"Nie wiem, dlaczego padło na mnie. Możliwe, że był to przypadek, bo każdy jest narażony na cyberprzestępstwa. Uważajcie w Internecie, bo możecie być kolejni!".
Warto przypomnieć, że jakiś czas temu w wywiadzie dla nas Kasia Olek wspomniała o tym, że nie dorobiła się w programie dużych pieniędzy. To, co ją spotkało, tym bardziej jest dla niej bolesne.
"W 'Big Brotherze' zarobiłam mało. Nadal jestem biedna. Nie jest to wielka kasa, którą dostajemy po wyjściu" - wyznała.
Poniżej możecie obejrzeć rozmowę z Kasią o finansach: