Kasia Pieluszka idzie o krok dalej. Córka posłanki PiS pozuje bez stanika
Katarzyna Pielucha (34 l.) , córka posłanki Prawa i Sprawiedliwości Beaty Mateusiak-Pieluchy, przedstawia się na Instagramie jako Kasia Pieluszka, co łatwo zrozumieć, biorąc pod uwagę jej rodowe nazwisko. Córka konserwatywnej polityczki słynie z obyczajowego liberalizmu. Chętnie zamieszcza swoje zdjęcia w skąpych strojach kąpielowych, czemu sprzyja fakt, że mieszka na tropikalnej indonezyjskiej wyspie. Ostatnio postanowiła pójść o krok dalej i zrezygnować ze stanika.
Kasia Pieluszka, córka Beaty Mateusiak-Pieluchy, startującej w 2019 roku z listy Prawa i Sprawiedliwości pod hasłem wyborczym „Tradycyjna rodzina i wiara są gwarantem silnej i wolnej Polski", nie do końca podziela opinię mamy na temat rodziny, jako ostoi tradycyjnej polskości.
Zamiast tego woli uprawiać przypadkowy seks bez zobowiązań. Otwarcie promuje pełną swobodę seksualną, a ponieważ w Polsce nie spotkała się ze zrozumieniem, wyjechała za granicę, by ją tam praktykować.
Można powiedzieć, że w ten sposób spełniła życzenie mamy, która kilka lat temu nawoływała do wypędzania z Polski obywateli, którzy nie podpiszą deklaracji życia w zgodzie z katolickimi wartościami. No to Kasia wyjechała na Bali…
Tam napisała książkę "Bali Tinder. Wolność i relacje", w której zachęca do spełniania swoich seksualnych fantazji. Jak wyjaśniła w rozmowie w „Super Expressem”:
"Chciałam pokazać kobietom, że nie muszą się ograniczać, nie muszą żyć tak, jak ktoś im powiedział, żeby się nie bały. Szczególnie tym między 25. a 35. rokiem życia – żeby nabrały odwagi, nie bały się przespać z kimś, jeśli mają na to ochotę. Niech robią to, co uważają za słuszne, niech się spełniają".
Wprawdzie sypianie z kim popadnie lekarze nazywają ryzykownym seksem, ostrzegając, że znacząco zwiększa on ryzyko zarażenia się chorobami wenerycznymi, Katarzyna jednak postanowiła się tym nie przejmować. Jak wyznała w „Super Expressie”, nie obawia się też niechcianej ciąży, bo w razie czego zawsze może łyknąć „pigułkę po”, nawiasem mówiąc zakazaną w Polsce przez kolegów jej mamy.
W tej sytuacji Beacie Mateusiak-Pielusze nie pozostało nic innego, jak użyć argumentu, że córka jest już dorosła i wie, co robi. Jak wyjaśniła w „Super Expressie”:
"Kasia jest dorosła, ma już 34 lata, nie jest politykiem. Dzieci polityków nie mają łatwo więc nie chcę, żeby przez pryzmat moich wyborów moje dzieci były oceniane. Dzieci są dla mnie najważniejsze. Moi rodzice tak mnie wychowali, że mogłam dokonywać swoich wyborów i ja też staram się im na to pozwalać".
Tymczasem Katarzyna, która do tej pory zamieszczała na Instagramie swoje zdjęcia z skąpych kostiumach kąpielowych, uznała, że ciągle jeszcze ma na sobie za dużo odzieży. Na początek postanowiła zrezygnować ze stanika.
Póki co, pokazuje się topless tylko od tyłu, ale kto wie, może jeszcze się rozkręci…
Zobacz też:
Kasia Pieluszka, córka posłanki PiS, z odważnym wyznaniem: "Dzieci to nie moja bajka"
Córka posłanki PiS chwali się niezobowiązującymi związkami. Matka komentuje