Kasia Sienkiewicz mówi o jawności zarobków TVP. Wyjawia zaskakujące fakty swojej pensji
Jeszcze na początku tego roku władze Telewizji Polskiej ujawniały wysokość zarobków swoich dziennikarzy. W lutym nagle przestali to robić. Przez to konkurencyjne media i mniej przychylni widzowie zarzucili im "wybiórczą jawność". Jakiś czas temu zrodził się więc obywatelski pomysł, by zarobki w TVP były jawne. Co ona na to Kasia Sienkiewicz z Kwiatu Jabłoni? Wokalistka nie tak dawno wróciła ze swoim zespołem do TVP po dłuższej nieobecności.
"Jawność zarobków zawsze dobrze robi. Wiem, że to jeszcze nie jest popularne w Polsce, ale to taka zagraniczna moda, która podobno działa świetnie" - zdradziła naszemu reporterowi w trakcie wywiadu na gali Glamour.
"Czyli ty jesteś za tym, żeby była jawność zarobków w Telewizji Polskiej?" - dopytał.
"Drodzy państwo, nie chce teraz takich odważnych zdań wypowiadać, bo zaraz ktoś na mnie naskoczy, ale wiem, że jawność zarobków robi dobrze na przykład w firmach, więc może i tutaj byłoby to dobre" - odparła ostrożnie Sienkiewicz.
Kasia Sienkiewicz zdecydowała się wyjawić Pomponikowi zaskakujący fakt o swojej pensji. Okazuje się, że nie tylko nie miałaby problemu z ujawnieniem swoich zarobków. Otwarcie przyznaje coś jeszcze.
"Nie miałabym problemu. Jest wiele koncertów, na których nie zarabiam" - stwierdziła.
Dopiero co Kwiat Jabłoni wydał singiel. Teraz kończy działalność? Kasia Sienkiewicz zdradza plany kariery solowej
Kilka dni temu Kwiat Jabłoni wydał nowy singiel. Już od jakiegoś czasu nie mówi jednak nic o tym, by pracował nad nową płytą. W rozmowie z Pomponikiem Kasia Sienkiewicz uspokoiła fanów i powiedziała, że kapela dalej istnieje i będzie grać, ale zmieniają model wydawania utworów. Przez najbliższy czas skupią się na wypuszczaniu na rynek muzyczny pojedynczych singli, by móc je od razu promować - w momencie, w którym są dla Kasi i Jacka jeszcze bardzo aktualne.
Wokalistka uchyliła jednak rąbka tajemnicy o planach indywidualnej działalności. Czyżby szykowała się do solowej kariery?
"Na razie jestem osobą z zespołu i nie zbliża się żaden koniec Kwiatu Jabłoni, bo uwielbiamy ze sobą pracować, ale mam bardzo dużo pomysłów na swoje piosenki. Trochę mi się marzy, żeby chociaż przez pół roku porobić coś swojego. Notabene mój brat ma swój projekt elektroniczny i potrafi się jakoś rozłączyć i robić swoje. Ja też tego potrzebuję" - wyjawiła Sienkiewicz.
ZOBACZ TEŻ:
Kasia z zespołu Kwiat Jabłoni ujawniła prawdę o relacji z bratem. Mówi o "różnicy"
