Kasia Skrzynecka narzeka na Polaków: Są zawistni, źle życzą
Kasia Skrzynecka (43 l.) czuje się niedoceniona w naszym kraju. Aktorka twierdzi, że wiele osób nie tylko nie potrafi cieszyć się z jej sukcesów, ale i otwarcie atakuje ją na forach internetowych.
43-latka ma ostatnio wiele powodów do radości - gdy zaczęła już godzić się z myślą, że czegokolwiek nie zrobi, będzie opisywana na podstawie tego, co miała na sobie, wygrała show "Twoja twarz brzmi znajomo" i zaproszona została na casting do filmu "Basia" Stevena Baldwina, brata słynnego Aleca.
Niestety, w najnowszym wywiadzie żali się, że rodacy nadal życzą jej źle i nie doceniają jej sukcesów.
Pytana, co najbardziej przeszkadza jej w Polakach, jednym tchem odpowiada: nieżyczliwość!
"Każdy z nas się z tym często spotyka. Żyjemy w czasach, w których ludzie są wobec siebie niecierpliwi, zawistni, źle sobie życzą" - mówi na łamach magazynu "Dobry Tydzień".
"Nie potrafimy cieszyć się z sukcesów innych osób. Natomiast jeżeli komuś się powinie noga, coś złego się stanie, momentalnie rośnie nasze zainteresowanie, czerpiemy z tego satysfakcję. Niektórzy wręcz czyhają na życiowe potknięcia innych, zwłaszcza jeśli dotyczy to osób znanych".
Aktorka ma żal szczególnie do mediów, że każdą jej wpadkę rozdmuchują i robią z tego sensację. Więcej, gdy stanęła w obronie Joanny L., która będąc pod wpływem alkoholu spowodowała stłuczkę, zrobiono z niej wroga publicznego numer jeden!
"Ciężko się w takim świecie żyje, wiem to z własnego doświadczenia. Owszem, są i takie gwiazdy, które lubią wokół siebie tworzyć aurę skandalu - wymyśla się bajki o rozwodach, zdradach... Ale często nie zdają sobie one sprawy, że cena za to bywa wysoka. Bo daje się czytelnikom negatywną pożywkę. Stwarza się okazję, żeby mogli na kimś sobie poużywać, zrobić publiczny lincz nawet nie sprawdzając, czy to prawda. Plotka to jest coś, z czym najtrudniej się walczy" - żali się Skrzynecka.
Podkreśla, że od lat stara się żyć tak, by nie prowokować wokół siebie zamieszania, skandali i nikomu nie wchodzić w drogę.