Kasia Tusk wyznała prawdę o swoim małżeństwie. Od lat nie jest tak kolorowo, jak wszyscy myślą
Kasia Tusk (36 l.) w swoich komunikatach stawia na szczerość. Blogerka modowa i w ten weekend postanowiła otworzyć się na tematy związane z rodzinnym życiem, które często jest dalekie od tego, co widzi się w jej mediach społecznościowych. Przy okazji zdradziła pewną informację o sobie i mężu. Jak się okazuje, zachowani od lat nie mają łatwo.
Katarzyna Tusk, czyli autorka bloga "Make Life Easier" oraz córka Donalda Tuska ma stałą grupę odbiorców, którzy chętnie śledzą jej media społecznościowe. Zawodowo szafiarka bardzo poświęca się swoim obowiązkom, a prywatnie rodzinie, a szczególnie dzieciom oraz mężowi, o których od czasu do czasu wspomni w swoich komunikatach.
W ten weekend Kasia wprost wyznała, że media kłamią, a ona chce być naturalna - dlatego wyzna kilka smaczków z osobistego życia. Zaczęła od ubrań (jak na specjalistkę od mody przystało), a potem poruszyła temat ukochanego.
"Częściej chodzę w legginsach niż w spódnicy. Bardzo nie lubię siebie w związanych włosach, więc jeśli spotkaliście mnie kiedyś na mieście w kitku to znaczy, że nie planowałam tego dnia wychodzić do ludzi, ale jednak coś mnie do tego zmusiło" - przekazała na Instastories.
Następnie Katarzyna powiedziała kilka szczerych słów o wychowywaniu pociech. W jej życiu nie jest tak kolorowo, jak wszyscy myślą. Odkąd ze Stanisławem Cudnym zostali rodzicami (mają dwie córki), nie mają wiele czasu dla siebie.
"Od czasu pierwszego porodu (tj. pięć i pół roku) ani razu nie udało nam się z mężem spędzić we dwoje więcej niż 12 godzi dziennie, nie mówiąc już o weekendzie. Dzieci rozgrywają nas koncertowo, a my się dajemy" - wyjawiła swoją tajemnicę.
Warto podkreślić, że gdy tata Kasi Tusk został premierem, ta przez pewien czas była obiektem wielu plotek. Ludzie zastanawiali się, czy w tej sytuacji nie będzie musiała zakończyć internetowej kariery. Wywołało to niemałe oburzenie ze strony samej 36-latki.
"Dziewczyny, pojawia się bardzo dużo pytań tego typu, i przyznam, że trochę mnie zaskoczyły. Niezrozumiałe byłoby dla mnie, gdybym w związku z nową rolą mojego taty miałabym mniej pracować czy zamknąć swoje firmy. Wydaje mi się to niewłaściwe pod wieloma względami" - opowiadała na Instagramie.
Kasia niejednokrotnie podkreślała, że kariera, która związana z samodzielnością i samorealizacją, są dla niej bardzo ważne.
"Kariera kobiety jest trochę jak szachy - to ciągłe podejmowanie trudnych decyzji, zastanawianie się nad tym, co możesz stracić, aby osiągnąć cel. Zaczynając tę rozgrywkę, wiesz już na starcie, że trzeba będzie coś poświęcić, aby wygrać" - wyjawiła w sieci blogerka.
Czytaj też:
Oto jakie studia ukończyła Kasia Tusk. Zaskakuje szczególnie specjalizacja
Kasia Tusk w szokującym wyznaniu o macierzyństwie. Domowe obowiązki kolidowały z biznesem
Kasia Tusk zaskoczyła stylizacją. Różowo nie było, ale wygląda jak prawdziwa Barbie