Kasia Tusk zdradza, jak łatwo zarobić pieniądze!
Blog modowy córki premiera przynosi jej miesięcznie prawdziwe kokosy. Dziewczyna przekonuje, że zbicie fortuny nie jest wcale takie trudne...
Kasia Tusk (25 l.) to dzisiaj prawdziwa bizneswoman. Jej blog jest odwiedzany przez ogromne rzesze czytelniczek, które zachwycają się kolejnymi stylizacjami premierówny. Drugie tyle odsłon zapewniają jej "hejterzy", którzy nie zostawiają na niej suchej nitki.
Reklamodawcy już dawno zauważyli potencjał tego bloga i zasypują Kasię kolejnymi ofertami współpracy. Według informacji "Faktu" miesięcznie dziewczyna wyciąga nawet 18 tysięcy złotych!
Teraz uznała, że jako kobieta sukcesu może poradzić innym, jak łatwo w tym kraju zbić fortunę.
"Na każdego rodzaju działalności można zrobić duże pieniądze, nie widzę więc powodu, dla którego blog miałby być wyjątkiem od tej reguły" - przekonuje Tuskówna w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl
Dalej podaje kilka zasad, których początkujący bloger musi się trzymać, aby trafić ze swoim produktem do jak największego grona odbiorców.
"Musimy znać rodzaj i wielkość naszej grupy docelowej, zadbać o jakość produktu (wpisów na blogu), który chcemy zaoferować czytelnikom i postarać się o skuteczny marketing. Jeśli wymienione wcześniej elementy zostaną spełnione, to bloger nie będzie długo czekał na reklamodawcę" - zdradza Kasia.
Okazuje się także, że dziewczyna nadal uważa, że za mało wyciąga ze swojej "pracy". Na szczęście pociesza się tym, że na świecie blogerom powodzi się znacznie lepiej, a w Polsce "widzimy dopiero początki prężnie rozwijającego się rynku blogowego".
W całej wypowiedzi dziwnie nie wspomniała o konieczności posiadania wpływowego ojca i znanego nazwiska. Ale może faktycznie nie jest to tak istotne!