Kasia z zespołu Kwiat Jabłoni ujawniła prawdę o relacji z bratem. Mówi o "różnicy"
Od 2018 roku Kwiat Jabłoni zdobywa coraz większe uznanie na estradzie. Dorastający w muzycznej rodzinie Katarzyna i Jacek Sienkiewicz zostali doskonale przygotowani do pracy w przemyśle rozrywkowym. Jak się jednak okazuje, w ich relacji nie brakuje nieporozumień.
Kwiat Jabłoni to zespół muzyczny, którego głównym filarem jest rodzeństwo - Katarzyna i Jacek Sienkiewicz. Zespół wykonujący muzykę, którą można określić w ramach alternatywnego popu, zdobywa coraz większą popularność od 2018 roku. Uzdolnione rodzeństwo pasję do grania odziedziczyło po ojcu, którego przeboje jeszcze kilkanaście lat temu nuciła cała Polska. Sienkiewiczowie podczas wywiadów z dziennikarzami sprawiają wrażenie na niezwykle zgranych i wyważonych. Jak jednak ujawnili w wywiadzie dla portalu kobieta.pl, nierzadko dochodzi między nimi do spięć.
Kasia ujawniła, że to ona jest tą bardziej ekspresyjną stroną w ich relacji, a Jacek jest bardziej wyważony. Przez różnice charakteru dochodzi między nimi do niewielkich spięć.
"To jest ta podstawowa różnica między nami. Jacek jest bardzo spokojny, a ja jestem dosyć ekspresyjna i myślę, że czasami tutaj ścierają się nasze charaktery, bo czasami Jacek nie do końca może zrozumieć moją ekspresję i chęć wyjaśnienia czegoś natychmiast" - zaczęła wokalistka. Niedługo później zwróciła się bezpośrednio do swojego brata.
"Ty byś wolał zaczekać, przemyśleć, wrócić za jakiś czas do jakiegoś tematu, trudnego" - wyznała. Muzyk potwierdził słowa siostry.
Nie każdy wie, że rodzeństwo Kwiatu Jabłoni to pociechy Kuby Sienkiewicza, założyciela Elektrycznych Gitar. Formacja wylansowała takie przeboje jak "Jestem z miasta", "Co ty tutaj robisz". Co ciekawe, wykształcenie 63-letniego rockandrollowca jest dalekie od sceny - ojciec Kuby i Kasi jest lekarzem neurologiem, który posiada stopień doktora nauk medycznych. Rodzeństwo jakiś czas temu w wywiadzie z "Vivą!" przyznało, że posiadanie znanego nazwiska nie pomogło im w dotarciu do większej ilości słuchaczy.
"Na początku działalności Kwiatu Jabłoni obawialiśmy się, że znane nazwisko będzie nam szkodzić. Uważaliśmy, że nie powinniśmy się dzielić tą informacją, więc tego nie robiliśmy. Jeszcze długo po wydaniu pierwszej płyty praktycznie nikt nie wiedział o tym, że nasz tata również zajmuje się muzyką. (...) Tata nigdy nam nie pomógł w dotarciu do słuchaczy, rozgłośni radiowych czy telewizji" - powiedziała Kasia dla "Vivy!".
Przeczytaj też:
Kuba Sienkiewicz remontuje willę po cioci. Nie było łatwo ją odzyskać
Kuba Wojewódzki chciał sprowokować muzyków z zespołu Kwiat Jabłoni. Po tej odpowiedzi aż go zatkało
