Kasia Zielińska nie zaprosiła Koroniewskiej na premierę. Wojna Trwa!?
Choć od zakończenia show "Kocham Cię, Polsko!" minęło 16 miesięcy, powstałe na planie animozje między Joanną Koroniewską (35 l.) i Katarzyną Zielińską (34 l.) nadal są żywe.
Gdy aktorka zastąpiła w programie Marzenę Rogalską, przyjaciółkę Katarzyny, można się było spodziewać, że szefowe obu drużyn raczej się nie polubią.
I faktycznie, między paniami często dochodziło do spięć, nawet o tak błahe sprawy, jak dobór kostiumów.
Teraz tygodnik "Na Żywo" donosi, że Zielińska nie zaprosiła Joanny na swoją premierę.
"Joasi było przykro" - zdradza tygodnikowi znajoma obu gwiazd.
Kilka miesięcy wcześniej Koroniewskiej zabrakło również na ślubie celebrytki. O co tak naprawdę poszło?
Niesnaski między paniami mają inne źródła. Jak czytamy w "Na Żywo", kilka lat temu Zielińska była "twarzą lodów". Gdy kontrakt się kończył, nową umowę podpisano z... Koroniewską.
W zeszłym roku z kolei aktorka przegrała casting na prowadzącą "Pogotowie rachunkowe".
"Kasia uważa, że jako producentka spektakli, która umie pozyskiwać pieniądze, lepiej od Asi zna się na kwestiach pieniężnych, a poza tym jej mąż Wojtek to finansista. Byłaby więc bardziej wiarygodną prowadzącą" - zdradza znajoma obu aktorek.
Koroniewska jednak świetnie odnalazła się w programie. Widzowie ją lubią, do tego kocha kamera.
"Każdy powinien umieć oszczędzać. Nie chodzi o to, że będę uczyła tych ludzi. Moim zadaniem jest ich wysłuchać. Lubię ten rodzaj pracy. Interesowałam się psychologią. Gdybym nie dostała się na aktorstwo, miałam już złożone papiery na psychologię. Lubię słuchać i zadawać pytania. Sądzę, że pod tym względem jestem odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu" - podkreśla.