Kasprzyk wyleciała z Kubą do Tajlandii

Jak dowiedziało się "Na Żywo", tegorocznych świąt Bożego Narodzenia małżonkowie nie spędzą razem. Aktorka opłatkiem połamie się z 30-letnim przyjacielem.

"19 grudnia lecę z córką i grupą przyjaciół na miesięczny wypad na wyspę Phuket" - poinformowała tygodnik. "Za radą naszego trenera boksu tajskiego jedziemy doskonalić się w sztukach walki. Będzie też czas na wyciszenie, sesje jogi, masaże" - dodała.

Zdaniem gwiazdy Tajlandia to idealne miejsce na odprężenie. Jest tanio, ludzie mili i uśmiechnięci, do tego wspaniała przyroda. Nic dziwnego, że już drugi raz odwiedza ten urokliwy zakątek świata. Spędzi tam także sylwestra i swoje 56. urodziny, przypadające 1 stycznia.

"Zabierzemy ze sobą opłatek, by się nim połamać. Prezentów na urodziny nie oczekuję, bo już sam wyjazd jest dla mnie wspaniałym prezentem" - podkreśliła. Przyjaciele aktorki martwią się jednak, że miesięczna rozłąka z mężem będzie końcem jej małżeństwa.

Dr Pomponik przepisuje Kasprzyk czopki na myślenie. Urodzinowo...